Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Henning Stensrud nie kończy kariery

Henning Stensrud, który poważnie myślał o zakończeniu kariery po minionej zimie, podjął decyzję, iż jeszcze przynajmniej przez rok nie rozstanie się ze skokami. Istotnym wsparciem dla Stensruda ma być były mistrz olimpijski - Espen Bredesen.

"Nie pokazałem jeszcze pełni swoich umiejętności na skoczni i dlatego też, postanowiłem startować jeszcze przynajmniej przez kolejny sezon" - zapowiedział norweski skoczek.

Henninga do kontynuowania kariery ostatecznie przekonał telefon od Espena Bredesena, byłego słynnego zawodnika, a obecnie komentatora telewizji NRK.

"Znałem Espena dość dobrze już wcześniej, ale teraz zamierzamy ściślej współpracować. On wie bardzo dobrze co jest potrzebne, aby być jednym z najlepszych skoczków świata i na pewno wiele może mnie nauczyć" - dodaje Stensrud.

Pomoc dla Heninga ze strony Bredesena nadeszła w dobrym momencie, ponieważ skoczek poddawany był licznym naciskom ze strony związku, z powodu niespełnionych oczekiwań.

"Henning ma na skoczni jeszcze sporo do osiągnięcia. Według wszelkich testów i sprawdzianów jest on najlepszym sportowcem z całej ekipy norweskiej, ale niestety wyniki w ostatnich latach mówią co innego. Bardzo chętnie pomogę mu się przełamać, używając mojego doświadczenia i znajomości w tym środowisku" - zapowiedział Espen Bredesen.

"Henning musi skupić się szczególnie na psychice, bo różnice pomiędzy przeciętnym występem a miejscem w czołówce są tak naprawdę bardzo niewielkie" - dodaje Bredesen.

Według Bredesena niepowołanie Stensruda na IO w Turynie było błędem. "Tylko sam Henning może udowodnić swoje umiejętności i pokazać na co go stać. Potencjał ma ogromny i teraz musi jedynie pokazać go w zawodach. On jest na tyle silny, aby być w światowej czołówce" - zakończył Espen Bredesen