Austriacy trenują w Ramsau

Wszystkie cztery reprezentacje Austrii w skokach narciarskich zgromadziły się w Ramsau, gdzie od środy do piątku trenowali pod okiem swych trenerów. Wśród nich znalazła się także druga reprezentacja Austrii, w skład której wchodzi całkowicie nowy zespół trenerski, który to oczywiście stał się szczególnym obiektem obserwacji.

"Na początku byłem bardzo nerwowy, ponieważ wcześniej nie było mi dane poznać kadry, a skoczków spotkałem dopiero w Ramsau. Jak na zamówienie panowała tam przyjazna atmosfera i wierzę, że będzie nam się razem dobrze pracowało" - wyjaśnia trener kadry B, Werner Rathmayr.

"Na samym początku zapoznaliśmy się oczywiście z programem. Wyjaśniliśmy sobie ze skoczkami, czego od nich wymagamy i oczywiście wysłuchaliśmy także ich życzeń, w ten sposób szybko doszliśmy do porozumienia. W naszej grupie pewnymi punktami są Stefan Kaiser i Wolfgang Loitzl, ale oni także muszą walczyć z niezwykle silnymi, młodymi skoczkami, którzy występują w trzeciej reprezentacji, takimi jak nap. Innauer i Schlierenzauer" - dodaje Rathmayr.

Trener wypowiedział się również na temat Floriana Liegla, który po rocznej przerwie powraca do skoków.

"Florian Liegl nie trenuje z nami, jego możecie szukać w naszej bazie w Innsbrucku, gdzie pozostanie dość długo, aż do zawodów, w których oczekujemy, iż zobaczymy rezultaty naszej ciężkiej pracy. Przede wszystkim zarówno Nik, jaki i ja jesteśmy zadowoleni z naszego pierwszego spotkania. Od tej pory zabieramy się ostro do pracy!" - zakończył Werner Rathmayr.