Strona główna • Inne

Osunięta ziemia na skoczni w Wiśle

Na zeskoku skoczni narciarskiej w Wiśle Malince osunęła się ziemia. Jan Poloczek, burmistrz Wisły, powiedział, że uszkodzenia na powstającym obiekcie nie są duże, ale najprawdopodobniej przedłuży się termin otwarcia obiektu. Dodał też, iż ziemia osunęła się na długość 10-15 metrów pod wpływem deszczu. Konstrukcja mocowania igielitu została naruszona.

Ziemia osunęła się w środę, ale służby ratunkowe nie zostały powiadomione o zdarzeniu. Dopiero w piątek specjalna komisja przybyła na skocznię.

Jan Poloczek nie określił dokładnie czasu, o który przesunie się otwarcie obiektu w Wiśle Malince. Stwierdził jedynie, że nie będzie to długi okres.

Skocznia w Malince powstała w 1933, na niej rozegrano wiele imprez sportowych. Obecnie jej konstrukcja jest zdemontowana. Na nowym obiekcie ( K-120) przewidziano miejsca dla około 8. tysięcy widzów.

Modernizacja skoczni zaplanowana została w dwóch etapach. Na początku rozpoczęto budowę budynku administracyjno- technicznego, wyciągu krzesełkowego, wieży startowej i sędziowskiej, instalacji do sztucznego naśnieżania, szatni i platformy trenerskiej. Następnie zaplanowano położenie igielitu oraz sztucznego oświetlenia.