Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Anders Jacobsen: "Swoje pierwsze w życiu skoki oddałem w konkursie"

21-letni Anders Jacobsen stał się absolutnym objawieniem tego lata. Do niedawna jeszcze hydraulik, o którym mało kto słyszał, w tegorocznej Letniej Grand Prix we wszystkich konkursach plasował się w ścisłej czołówce. Po, przeprowadzonym w strugach deszczu, treningu na Wielkiej Krokwi, Anders chętnie zgodził się na udzielenie krótkiego wywiadu.

Skijumping.pl: Jesteś nową twarzą w światowych skokach narciarskich. Mógłbyś powiedzieć polskim kibicom parę słów o sobie?

Anders Jacobsen: Zacząłem skakać dzięki ojcu, w wieku 7 lat. Pierwszy skok oddałem na skoczni Ringkollen, K-17. Ciekawostką jest, iż swoje pierwsze w życiu skoki oddałem w konkursie i zająłem wówczas drugie miejsce, co było zaskakującym wynikiem. Przełomem dla mnie było zgrupowanie w Lillehammer w tym roku, gdzie ja i Tom zostaliśmy wybrani do kadry narodowej Norwegii. Swego czasu grałem również w piłkę nożną, ale moje całe życie kręci się głównie wokół skoków. Zanim zostałem nominowany do kadry, byłem hydraulikiem, ale teraz nie muszę już się tym zajmować. Lubię również chodzić po górach i jeździć na nartach. Słucham dużo muzyki, prawie wszystkiego za wyjątkiem techno. Preferuję Rocka.

Skijumping.pl: Spodziewałeś się, że zakwalifikujesz się do drużyny?

Anders Jacobsen: Nie, nie spodziewałem się. Miałem cichą nadzieję na kadrę B, abym mógł skakać w Pucharze Kontynentalnym. Skakałem jednak dobrze w Lillehammer i udało mi się dostać do drużyny.

Skijumping.pl: Do tegorocznej Letniej Grand Prix nie brałeś udziału w żadnym konkursie wysokiej rangi, a teraz jesteś w ścisłej światowej czołówce...

Anders Jacobsen: Tego też nie mogłem się spodziewać, ale przygotowania do sezonu od początku układały się bardzo dobrze. Nauczyłem się trochę nowych rzeczy i bardzo dobrze czuję się w tej drużynie. Wszystko dobrze się układa, są więc i rezultaty.

Skijumping.pl: Jak zostałeś przyjęty przez doświadczonych członków kadry narodowej norwegii?

Anders Jacobsen: Od początku czułem się naprawde świetnie. Chłopaki były dla mnie bardzo miłe. Spędzamy sporo czasu razem i sądzę iż starsi kadrowicze są zadowoleni, że w drużynie pojawiły się jakieś nowe twarze. Nie mogę powiedzieć z kim szczególnie się przyjaźnię, ponieważ jesteśmy grupą i niemal wszystko robimy razem. Podczas zgrupowań, gdy mieszkamy w hotelach, to zawsze zmieniamy skład pokojów, tak aby wszyscy mogli się lepiej poznać i zintegrować.

Skijumping.pl: Jak trenuje ci się z Miką Kojonkoskim?

Anders Jacobsen: Mika ma bardzo dobre metody treningowe i musimy dużo pracować, ale gdy zawodnik się już przyzwyczai do tego, to sporo można się nauczyć.

Skijumping.pl: Czy odczuwasz jakąś presję, związaną z tym, że tego lata jesteś najlepszym skoczkiem norweskim w LGP?

Anders Jacobsen: Nie, nie ma żadnej presji. Skaczę po prostu tak dobrze, jak umiem i tyle.

Skijumping.pl: Uważasz, że latem łatwiej jest pokazać się debiutantom?

Anders Jacobsen: Nie wiem, może poziom jest odrobinę niższy i jest trochę łatwiej zająć miejsce w czołowej dziesiątce. Nie mam jednak punktu odniesienia, ponieważ nie skakałem nigdy w Pucharze Świata. Osobiście wolę skakać zimą, ale także latem skoki są coraz przyjemniejsze, ponieważ jest bardzo dużo skoczni igelitowych.

Skijumping.pl: Co jest dla Ciebie największym z dotychczasowych sukcesów?

Anders Jacobsen: Wydaje mi się, że konkurs LGP w Zakopanem, ponieważ skakałem tu zdecydowanie najlepiej. Mój skok w pierwszej serii był niezły, a drugi bardzo dobry. Bardziej się cieszę więc z tego 7. miejsca, niż z 4. w Courchevel.

Skijumping.pl: To nie jest twoja pierwsza wizyta w Zakopanem...

Anders Jacobsen: Tak, skakałem tu również zimą, w Pucharze Kontynentalnym i uważam, iż to bardzo dobry obiekt, łatwo się mi tu skacze. W czasie Letniej Grand Prix jest jednak zdecydowanie więcej kibiców, więcej dzieje się rzeczy wokół nas, jest to więc bardziej ekscytujące, startować w takich zawodach.

Skijumping.pl: Jakie masz cele na najbliższy sezon?

Anders Jacobsen: Nie mam jakichś konkretnych celów. Chciałbym we wszystkich konkursach awansować do serii finałowych. Cokolwiek ponadto, będzie już dla mnie sukcesem. Nadal mam sporo rzeczy, nad którymi muszę popracować.

Skijumping.pl: Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów!

Zobacz sylwetkę Andersa Jacobsena »