Strona główna • Puchar Świata

Wielkie emocje w Garmisch-Partenkirchen!

Primoz Peterka (SLO) wygrał konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Tuż za nim uplasowali się ex-equo Adam Małysz (POL) i Andreas Goldberger (AUT). To był bardzo emocjonujący konkurs.

I seria - system KO:

Joerg Ritzerfeld GER - Kai Bracht GER: po słabych skokach awans Ritzerfelda.

Roberto Cecon ITA - Damjan Fras SLO: Fras dalej od Cecona o 6m. i on wygrywa.

Risto Jussilainen FIN - Veli-Matti Lindstroem FIN: dwóch Finów, niezłe skoki i awans byłego mistrza świata juniorów Lindstroema.

Lars Bystoel NOR - Andreas Widhoelzl AUT: Bardzo ładny skok Norwega, ale Widhoelzl który oddał bardzo dobry skok na rozgrzewce jeszcze dalej.

Martin Hoellwarth AUT - Martin Schmitt GER: Bardzo emocjonująca para. Daleki skok Hoellwartha, lecz zakończony upadkiem, tylko jeden sędzia uznał to za upadek, inni obniżyli noty, ale niewiele. Niemiec skacze słabo, przegrywa z Austriakiem i nie awansuje do II serii. To jedna z większych niespodzianek tego konkursu.

Akseli Kokkonen FIN - Michael Uhrmann GER: Kokkonen słabo, pewny awans Uhrmanna.

Jakub Janda CZE - Tami Kiuru FIN: Czech zwycięża o 0,1 pkt mimo, że skoczył 0,5m mniej od Fina.

Andreas Kofler AUT - Hideharu Miyahira JPN: Młody Austriak oddaje bardzo dobry skok i pokonuje doświadczonego Miyahirę.

Henning Stensrud NOR - Noriaki Kasai JPN: Upadek Japończyka i to spowodowało jego porażkę z Norwegiem.

Marcin Bachleda POL - Peter Zonta SLO: Marcin Bachleda oddaje jeden z najgorszych skoków konkursu i odpada z dalszej rywalizacji. Zonta upada ale punkty za odległość dają mu zwycięstwo nad Polakiem.

Hiroki Yamada JPN - Andreas Goldberger AUT: Słaby skok Japończyka i doskonały Goldbergera.

Maximilian Mechler GER - Simon Ammann SUI: Simon Ammann wraca do formy. Pewnie wygrywa z Niemcem.

Walery Kobeliew RUS - Primoz Peterka SLO: Rosjanin oddaje słaby skok, Peterka doskonale.

Alan Alborn USA - Florian Liegl AUT: Amerykanin przegrywa wyraźnie z Austriakiem.

Stephan Hocke GER - Kim-Roar Hansen NOR: Niemieccy kibice zawiedzeni postawą młodego Hocke, Norweg wygrywa z nim dość pewnie.

Christof Duffner GER - Georg Spaeth GER: Niemiecki pojedynek wygrywa Spaeth.

Chil Gu Kang KOR - Sigurd Pettersen NOR: Pettersen nie powtórzył dobrego skoku z rozgrzewki, ale mimo słabego występu wygrywa z Koreańczykiem.

Stefan Pieper GER - Matti Hautamaeki FIN: Fin wygrywa z Niemcem o 4,1 punkta.

Michael Moellinger GER - Arttu Lappi FIN: Kolejny pojedynek Fina z Niemcem i ponownie porażka reprezentanta gospodarzy.

Anders Bardal NOR - Bjoern Einar Romoeren NOR: Zdecydowane zwycięstwo Romoerena nad kolegą z reprezentacji.

Robert Kranjec SLO - Mathias Hafele AUT: Słoweniec oddaje najgorszy skok konkursu. Młody Hafele wygrywa z nim zdecydowanie.

Sylvain Freiholz SUI - Roar Ljoekelsoey NOR: Freiholz źle, Norweg skacze bardzo daleko.

Kazuyoshi Funaki JPN - Janne Ahonen FIN: Japończyk zawiedziony słabym skokiem i przegrywa z Ahonenem, który skacze bardzo daleko.

Adam Małysz POL - Martin Koch AUT: Polak oddaje bardzo dobry skok i pewnie awansuje do II serii. Jego przeciwnik skacze bliżej, ale awansuje jako Lucky Looser.

Sven Hannawald GER - Thomas Morgenstern AUT: Hannawald "tylko" 118m i dalsza pozycja Niemca. Austriak ładnie, ale nie zbliżył się do swojego wyniku z kwalifikacji i przegrywa z Niemcem awansując podobnie jak Koch jako Lucky Looser.

II seria i Peter Zonta, który mimo upadku pokonał Marcina Bachledę, tym razem skoczył dużo mniej. Poprawił się Sigurd Pettersen, w tej serii uzyskał 117,5m. Podobnie młody Florian Liegl (AUT), który skoczył 116,5m i znacznie poprawił swoją pozycję w klasyfikacji. Dużą niespodziankę sprawił Jakub Janda (CZE) skacząc w II serii 116m. Dawno już żaden z naszych południowych sąsiadów nie miał tak wysokiej pozycji w konkursie.

Zawiódł ponownie Martin Hoellwarth. 114,5m dało mu chwilowe prowadzenie w konkursie, jednak nie był to imponujący wynik z którego lider PŚ mógłby być zadowolony.

Sven Hannawald upadł...
Kibice z Japonii mogli być zadowoleni z występu Miyahiry - 118m. Wreszcie powody do radości miał także Simon Ammann (119,5m). Wyraźnie widać poprawę formy Szwajcara. Zawiedziony był także Widhoelzl, ale co powiedzieć miał Sven Hannawald, który oddał bardzo dobry skok w II serii (124m), jednak upadł i stracił wiele cennych punktów. Bardzo dobrze skoczyli Kofler i Ljokelsoey.

Adam Małysz udowodnił, że kryzys powoli ma za sobą. 123,5m - bardzo ładny skok, bez upadku i poprawa pozycji. Podobnie Andreas Goldberger (AUT 123m) i okazało się, że obaj po dwóch seriach mają tyle samo punktów.

Janne Ahonen - kolejny pechowiec. Bardzo daleki skok - 129m, blisko rekordu skoczni Adama Małysza, ale z podparciem. Noty po 12-13 pkt zepchnęły Fina na 5 miejsce w konkursie. Miał się z czego cieszyć Primoz Peterka. Skaczący ostatnio bez rewelacji Słoweniec, w drugim swoim skoku uzyskał odległość jak Polak, jednak przewaga z I serii spowodowała, że to on stanął na najwyższym stopniu podium.

Bardzo emocjonujący konkurs. Pełen niespodzianek, pecha niektórych, szczęścia innych. Któż mógł przypuszczać, że Sven Hannawald znajdzie się dopiero na 11 miejscu, że Martin Schmitt nie awansuje nawet do "30", że Janne Ahonen skacząc 129m nie ustoi skoku. My powinniśmy cieszyć się bardzo z 2 miejsca Adama Małysza. Wielki powrót i dobry prognostyk przed następnymi konkursami w Turnieju Czterech Skoczni, już w Austrii.

Zobacz pełne wyniki zawodów »