Polacy trenują w Klingenthal
Zawodnicy we wtorek i w środę oddali na obiekcie HS 140 w Klingenthal łącznie po około 20 skoków. Dla polskiej kadry były to pierwsze próby na tej nowowybudowanej skoczni.
"Dla wszystkich zawodników jest to nowy obiekt. Poza Czechami, to my i Norwegowie jesteśmy pierwszymi, tzw. zespołami A, które zawitały tu na trening. Skocznia jest trudna i wymagająca, choć generalnie zawodnicy mówią, że fajna" - relacjonuje Łukasz Kruczek.
"Aktualnie nadal najlepiej skaczą Adam Małysz oraz Kamil Stoch, a do tej dwójki dołączył jeszcze Rafał Śliż. Dobrze zaczyna też skakać, po powrocie na skocznię po kontuzji, Stefan Hula, choć nadal widać u niego braki i skacze raczej w kratkę" - ocenia trener Kruczek.
Pogoda w Klingenthal dopisuje, codziennie jest słonecznie i niemal bezwietrznie, a wraz z Polakami trenują Norwegowie, wśród których szczególnie wyróżnia się Anders Bardal.
Zgrupowanie polskich skoczków potrwa do piątku, kiedy to po popołudniowym treningu wyruszą w drogę powrotną do kraju.
Korespondencja Łukasza Kruczka, Klingenthal (Niemcy).
autor: Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 32