Alexander Herr reprezentantem Polski?

Dziś Polska Agencja Prasowa podała zaskakującą informację, że Aleksander Herr wyraził chęć reprezentowania barw naszego kraju i wysłał w tej sprawie list do PZN. W celu potwierdzenia tej sensacyjnej wiadomości skontaktowaliśmy się z sekretarzem generalnym Polskiego Związku Narciarskiego, panem Grzegorzem Mikułą.

"Pismo wpłynęło pod koniec zeszłego tygodnia, teraz jest raczej przesądzone, że Herr nie zostanie Szwedem, ponieważ z tego co wiem, musialby czekać 5 lat na obywatelstwo, a nie ma żadnej możliwości skrócenia tej scieżki. U nas, ze wzgledu na polskie korzenie, ma szansę na szybsze załatwienie sprawy. My też nie spodziewaliśmy się tego pisma akurat teraz, ale widocznie nie dogadał się w Szwecji i szuka dalej miejsca dla siebie" - powiedział Grzegorz Mikuła.

"Taki doświadczony zawodnik bardzo by nam się przydał do drużyny. To skoczek z wysokiej półki i współpraca z nim na pewno przyniosłaby duże korzyści naszym reprezentantom. Oczywiście musiałby najpierw zmienić obywatelstwo. Zbadanie, czy to w ogóle możliwe zleciliśmy współpracującej z nami krakowskiej kancelarii prawniczej" - stwierdził prezes PZN, Apoloniusz Tajner.

Sprawę szybkiej zmiany obywatelstwa przez Herra na pewno ułatwia fakt, że ma polskie korzenie. Stronę prawną tłumaczy mecenas Andrzej Kozłowski:

"W normalnych okolicznościach zmiana obywatelstwa trwa bardzo długo. Nasze prawo przewiduje, że osoba starająca się o polskie obywatelstwo musi przez okres co najmniej pięciu lat mieszkać w Polsce. Ale w uzasadnionych przypadkach istnieje możliwość ominięcia tego przepisu. Na zlecenie PZN zbadaliśmy tę sprawę i naszym zdaniem fakt posiadania przez Herra polskich przodków nosi znamiona takiego szczególnego przypadku, chociaż po rozmowie z jego dziadkami wiemy, że oni się naszego obywatelstwa zrzekli. Jesteśmy w stanie na prośbę PZN przygotować odpowiedni wniosek i skierować sprawę do kancelarii Prezydenta RP"