Strona główna • Letnie Grand Prix

Kofler: Jesteśmy w lepszej dyspozycji od Niemców

Już w środę skoczkowie austriaccy mieli okazję sprawdzić skocznię Schwarzberg, na której w sobotę zaplanowany jest kolejny konkurs Letniej Grand Prix.

"Ta skocznia całkowicie mi odpowiada. Mam tylko nadzieję, że do weekendu wyleczę kontuzję, której ostatnio się nabawiłem - zwichnięcie małego palca u nogi. Wtedy będę mógł oddawać fajne skoki" - zapowiada Thomas Morgenstern. Andreas Kofler do Klingenthal przyjechał w doskonałym humorze. "To jest naprawdę odjechana skocznia! Super można tu polatać i dobrze się trenuje" - mówi zawodnik. Podobnego zdania jest reszta kadry Austrii, z trenerem Pointnerem na czele.

W ubiegłym tygodniu na tym samym obiekcie trenowała ekipa niemiecka i większość zawodników twierdziła, że skocznia jest trudna. Austriacy są innego zdania:

"Wręcz przeciwnie, to bardzo dobra skocznia. Jesteśmy w lepszej dyspozycji od Niemców, więc na pewno jeden z nas w sobotę wieczorem tu wygra" - śmieje się Kofler.

"To dla nas świetna sprawa, że możemy trenować na jednej z największych skoczni pokrytych igelitem. Naprawdę jestem pod wrażeniem tego, co tu zostało wybudowane" - ocenia trener Pointner.

Mimo, iż wiele drużyn rozpoczęło już przygotowania do sezonu zimowego, te dwa finałowe konkursy będą dobrym sprawdzianem.

"Fajnie, że znowu jesteśmy wszyscy razem i to jest duży zaszczyt dla organizatorów, że w Klingenthal wystąpią niemal wszystkie ekipy w komplecie" - zakończył Alexander Pointner.

Kilka dni wcześniej do Klingenthal przyjechali również Szwedzi, Japończycy, Rosjanie i Koreańczycy, aby oswoić się z tym nowym obiektem.