Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Wspólny i innowacyjny trening niemieckich skoczków i kombinatorów

Niedawno na skoczni w Oberstdorfie zamontowano specjalny system chłodzenia, umożliwiający skoki na dwóch rodzajach nawierzchni. Z innowacyjnego pomysłu skorzystali niemieccy skoczkowie oraz kombinatorzy. Pod wodzą Andiego Bauera przygotowywali się do sezonu, który niebawem rozpocznie się pierwszymi zawodami w Kuusamo.

Na obiekcie Schattenberg w Oberstdorfie, mieście znanym z Turnieju Czterech Skoczni, położono dwie rodzaje nawierzchni- sztuczny śnieg na rozbiegu oraz igelit na zeskoku. Powodem decyzji był fakt, iż w okresie przed pierwszymi startami w Pucharze Świata, jedyną ośnieżoną skocznią jest obiekt w Rovaniemi. Większość ekip czyni ostatnie przygotowania właśnie w Finlandii, gdzie na początku listopada panuje już tłok wśród zawodników.Skoczkowie oraz kombinatorzy norwescy z Niemiec zrezygnowali z treningu w Skandynawii, oszczędzając w ten sposób koszty i unikając trudów podróży.

System chłodzenia torów zamontowano na Schattenberg już w 2001 roku. Pozwala on na skoki przy zmiennych warunkach pogodowych. Z innowacyjnych pomysłów skorzystali gospodarze. Peter Rohwein ustalił szczegóły szkolenia z Andi Bauerem, odpowiedzialnym za trening kondycyjny w reprezentacji kombinatorów. Pod wodzą tego drugiego Niemcy przygotowywali się do startów w nadchodzącym sezonie.

Andi Bauer miał powody do zadowolenia. Po raz pierwszy szkolił jednocześnie zarówno skoczków jak i kombinatorów. Po raz pierwszy także na obiekcie, który jak żaden inny może pochwalić się nietypową nawierzchnią. Miałem obawy przed pierwszym skokiem. Trudno było ocenić jego rezultaty. Wątpliwości rozwiały się bardzo szybko. Podczas treningu najistotniejszą rolę odgrywają rozbieg i odbicie. Nie ma znaczenia punkt lądowania- komentuje wyniki szkolenia Andi Bauer. Trener przyznał także, że rozbieg na sztucznym śniegu a lądowanie na igelicie pozwala na efektywniejszy trening, bowiem na skoczniach panują zmienne warunki pogodowe. Czasami jest zima, czasami jesień, a my mieliśmy dwie pory roku razem.

Szkoleniowcy niemieckiej ekipy nie mają powodów smucić się z osiągniętych wyników na treningu. Niebawem okaże się, czy innowacyjne metody przygotowań znajdą odzwierciedlenie w dobrych wynikach w konkursach Pucharu Świata.