Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Wiatr przeszkadzał Polakom w Kuusamo

Z problemami odbyły się dzisiejsze treningi polskich skoczków w fińskim Kuusamo. Na skoczni Ruka (HS 142) wiatr osiągał prędkość nawet do 10 m/s.

Mimo tak silnych podmuchów, udało się naszym kadrowiczom przeprowadzić dwie serie treningowe.

"Zdołaliśmy przeprowadzić całe dwa treningi. Nie takie obszerne ilościowo, ale udane. Wiatr dziś na skoczni Ruka wiał z prędkością 3-10 m/s" - relacjonuje Łukasz Kruczek.

"Dziś najlepszy dzień na tym zgrupowaniu miał Stefan Hula. Zaczyna skakać dobrze, lepsze skoki odnotował też Kamil Stoch. Skoki Rafała Śliża na razie nie należą raczej do udanych" - ocenił trener Kruczek.

"Czy Kamil Stoch może być pewien startu w Kuusamo....? Ja powiem tak: Jest w składzie i najprawdopodobniej będzie startował, chyba, że wydarzyłoby się coś nieprzewidzianego. Skacze coraz lepiej i jeszcze jest dość czasu na dojście do dyspozycji" - dodaje asystent Hannu Lepistoe.

O tym, kto ostatecznie wystąpi w pierwszych konkursach Pucharu Świata decyzja ma zapaść dopiero tuż przed zawodami w Kuusamo. W najbliższym czasie Wielka Krokiew przygotowana do skoków nie będzie, wobec czego podopieczni Hannu Lepistoe prawdopodobnie udadzą się jeszcze na kilkudniowe zgrupowanie w Lahti.

"O tym, kto wystąpi w Kuusamo nie będzie decydował pojedynczy sprawdzian tylko możliwości zawodnika jakie pokazuje na treningach. O ile nam pogoda pozwoli jeszcze przed Kuusamo chcemy potrenować w Lahti. Wybieramy się tam całą ekipą i dopiero wtedy zdecydujemy kto pojedzie do Kuusamo" - dodaje polski szkoleniowiec.

"Wstępnie zgrupowanie w Lahti planujemy na 18-22 listopada. Do Kuusamo mamy zamiar dojechać w ostatniej chwili" - zakończył Łukasz Kruczek.

Korespondecja z Kuusamo, Łukasz Kruczek.