Roar Ljoekelsoey zakończy karierę?

Czołowy norweski skoczek - Roar Ljoekelsoey - jest obecnie zupełnie bez formy i poważnie myśli o zakończeniu kariery. Przez całe lato 30-latek skakał znacznie poniżej swojej normalnej dyspozycji.

"Wcześniej też przeżywałem różne kryzysy formy, ale nigdy nie trwały tak długo jak ten aktualny" - mówi rozżalony Norweg.

"Jeżeli będę miał zły sezon to biorę pod uwagę zakończenie kariery. Spełniłem w skokach już wiele swoich marzeń. Nic nie muszę więcej sobie udowodnić" - dodaje Roar Ljoekelsoey.

Asystent Miki Kojonkoskiego, Geir Ole Bergdahl, twierdził, że Roar wpadł w błędne koło.

"On zbyt dużo walczy z pozycją dojazdową, co z kolei wpływa na jego wyczucie nart. Kumulujące się niepowodzenia nie wpływają dobrze na samopoczucie. On musi się trochę rozluźnić" - uważa Berghdal.