Kuusamo: Jednak trenowali na skoczni

W Kuusamo, jak co roku o tej porze, zrobiło sie tłoczno. Zjechało już wiele ekip, także nasza kadra. Niestety, wszystkich czekała niemiła niespodzianka: skocznia Ruka była nieczynna. Na szczęście to już przeszłość. W dniu dzisiejszym nasi skoczkowie mogli potrenować na zaśnieżonym obiekcie, podobnie jak pozostałe zespoły.

"Tutaj jest dość ciepło, w okolicach zera stopni. Dlatego kierownik nie chciał dotąd zgodzić się na treningi. Ale dzisiaj się ugiął i mogliśmy skakać. Nasi zawodnicy oddali po trzy skoki. Adam dwukrotnie wypadł bardzo dobrze, Stefan raz. Kamil i Piotr nadal szukają formy" - powiedział Hannu Lepistoe.

Trenerom trudno było jednak porównać skoki naszych zawodników z innymi, ponieważ ciągle zmieniano belki startowe. Weryfikacja nastąpi zapewne podczas oficjalnych treningów.

Tymczasem Hannu Lepistoe wyznaczył dla naszych zawodników ambitne cele na ten sezon: Adam Małysz - w czołówce, Kamil Stoch - w pierwszej piętnastce, Stefan Hula punktuje w każdych zawodach. Zdaniem trenerów, Stefan Hula poczynił ostatnio ogromne postępy.