Kadra B przygotowuje się do sezonu

Kadra B polskich skoczków, pod wodzą trenera Piotra Fijasa intensywnie przygotowuje się do startów w zimowym Pucharze Kontynentalnym. Wczoraj zawodnicy wrócili ze zgrupowania w Lillehammer.

W Lillehammer kadra w składzie Wojciech Skupień, Krystian Długopolski, Wojciech Tajner, Tomisław Tajner, Tomasz Pochwała, Sebastian Toczek i Dawid Kowal trenowała przez cztery dni na skoczni dużej oraz średniej.

Do Norwegii nie poleciał Łukasz Rutkowski, który jest chory.

"Warunki w Lillehammer nie były najgorsze, wraz z nami trenowały niemal wszystkie drużyny występujące w Pucharze Kontynentalnym. W tej chwili kadrowicze mają oddanych po około 70 skoków. Nieco mniej ma Dawid Kowal, ponieważ w Ramsau zaliczył upadek i trenował nieco lżej" - relacjonuje Piotr Fijas.

"Ogólnie na śniegu zawodnicy czują się już pewnie. Wojtek Skupień w tym roku dosyć dobrze przyzwyczaił się do śniegu i skacze przyzwoicie, a co ważne - nie ma problemów z pozycją dojazdową. Na razie nie patrzyliśmy tak bardzo na odległości, bardziej na dojazd i technikę na progu. Dobrze skaczą też Tomasz Pochwała oraz Tomisław Tajner" - mówi polski szkoleniowiec.

"Trudno na razie coś więcej powiedzieć o formie poszczególnych zawodników. Realną dyspozycję zweryfikuje dopiero start w zawodach, bo można być mistrzem treningu, ale konkursy to co innego" - dodaje trener Fijas.

Wcześniej nasi kadrowicze trenowali również w Ramsau, jednak zgrupowanie musiało zostać skrócone, ze względu na złe warunki śniegowe.

Pierwsze zawody tegorocznego zimowego Pucharu Kontynentalnego odbędą się dopiero 13 grudnia, w fińskim Rovaniemi. Jeśli żadne obiekty bliżej naszego kraju nie będą gotowe w najbliższym czasie, wówczas kadra B polskich skoczków prawdopodobnie uda się do Rovaniemi wcześniej, aby jeszcze kilka dni tam potrenować.