Apoloniusz Tajner: "Ta przerwa nie będzie szkodliwa"

Prezes PZN i były trener kadry skoczków, Apoloniusz Tajner, obserwował wczoraj trening kadry B. Niestety, zajęcia nie odbywały się na skoczni, bo w całej Europie nie ma śniegu.

Kilkunastodniowa przerwa mogłaby spowodować spadek formy u naszych zawodników. Lecz Apoloniusz Tajner uspokaja:

"Nie wydaje mi się, żeby to mogło mieć wpływ na naszą kadrę. Polscy skoczkowie mają już bowiem oddanych około 100 skoków na śniegu. To jest dobra liczba dająca ustabilizowaną formę, która powinna utrzymywać się przez cały sezon. Dobrze skacze się bowiem na świeżości, później zawsze przychodzi lekki kryzys - takie otępienie - a po przekroczeniu granicy 70 skoków wszystko wraca do normy. Dlatego nie obawiam się o dyspozycję naszych skoczków. A z drugiej strony niektórym z nich przyda się nawet spokojny trening".

Tajner jest optymistą. Jednak przede wszystkim to doświadczony trener, który bardzo dobrze zna kadrowiczów. Dlatego miejmy nadzieję, że jego przewidywania się sprawdzą i przerwa w rozgrywaniu zawodów nie będzie miała negatywnego wpływu na kolejne starty polskich skoczków.