Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Polscy skoczkowie oddali pierwsze skoki w Kuusamo


Kadra A polskich skoczków, którzy od czwartku w składzie Adam Małysz, Stefan Hula, Kamil Stoch, Marcin Bachleda, Rafał Śliż i Piotr Żyła przebywają w fińskim Kuusamo, ma już za sobą pierwszy trening na skoczni.

Dziś rano na skoczni "Ruka" skakała tylko kadra A Polski. Najlepiej prezentował się Adam Małysz, mimo iż odczuwa jeszcze skutki upadku, jaki zanotował podczas sobotnich zawodów w Lillehammer. Dobrze skacze także Kamil Stoch.

"Jeśli chodzi o warunki, to trochę zaczęło wiać i do tego pada śnieg. Zawodnicy nie narzekają, że znowu muszą trenować w Kuusamo. Są raczej zadowoleni, że w ogóle mają gdzie skakać" - relacjonuje Łukasz Kruczek.

"Można powiedzieć, że decyzja o wyjeździe właśnie do Kuusamo była trafna. Dziś, np. w Rovaniemi nie można skakać, bo zbyt mocno wieje" - dodaje asystent Hannu Lepistoe.

"Prawdopodobnie uda się przeprowadzić konkursy PŚ w Engelbergu. Mamy taką nadzieję. Jesteśmy w stałym kontakcie z Bernim Schoedlerem" - mówi polski szkoleniowiec.

"Ewentualny start kadry "A" w zawodach Pucharu Kontynentalnego to już historia. Myśleliśmy nad tym w sytuacji, gdyby nie było możliwości treningu i Rovaniemi byłaby jedyną czynną skocznią" - zakończył trener Kruczek.

W tej chwili oprócz polskiej kadry A, w Kuusamo przebywają również podopieczni Piotra Fijasa w składzie Krystian Długopolski, Wojciech Skupień, Tomasz Pochwała, Tomisław Tajner oraz Wojciech Tajner.

Kadra B pozostanie w Kuusamo prawdopodobnie do poniedziałku, po czym uda się do Rovaniemi, gdzie planowane są cztery konkursy Pucharu Kontynentalnego. Podopieczni Hannu Lepistoe zgrupowanie w Kuusamo zakończą we wtorek, a już w czwartek planowany jest wylot do Szwajcarii.

Oprócz Polaków, na skoczni "Ruka" trenują także Finowie i Norwegowie, a w najbliższym czasie spodziewani są również Japończycy.

Korespondencja z Kuusamo, Łukasz Kruczek.