Łukasz Kruczek: "Rafał to taki typ"

Polscy szkoleniowcy nie pomylili się co do wysokiej formy Rafała Śliża, który drugą lokatą we wtorkowym konkursie w Rovaniemi (HS 100), pokazał iż stać go na wiele.

"Wydaje się, że nasza ocena dyspozycji Rafała była trafna. Przede wszystkim realizuje on to co powiedział...Patrząc na skoki Norwegów i Yoshioki, to właśnie mniej więcej tak skakali podczas treningów w Kuusamo" - mówi trener Łukasz Kruczek.

"Rafał zawsze skacze pierwsze skoki na nowym obiekcie nieco słabiej, to już taki typ zawodnika. Potrzebuje kilku skoków by się wskakać" - tłumaczy asystent Hannu Lepistoe.

"Czy nie szkoda nam, że nie zabieramy Rafała do Engelbergu? Nie, takie były ustalenia, że ma jechać do Rovaniemi. Jeszcze w Kuusamo skakał lepiej z wyższych rozbiegów, a po obniżeniu popełniał błędy - dlatego zapadła decyzja, aby spróbować sił w COC, gdzie zawody są łatwiejsze pod tym względem. Stefan Hula z wyższego i niższego rozbiegu skakał podobnie jakościowo" - dodaje polski szkoleniowiec.

"Co do startów w Pucharze Kontynentalnym juniorów, jak np. Klimek Murańka, to dlaczego nie, ale może w późniejszym okresie sezonu. Najpierw powinni oni oskakać się w FIS Cup i zająć tam dobre lokaty. Muszą również mieć przepisową wagę, narty, kombinezony" - zakończył drugi trener polskiej kadry.