Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz: "Po prostu dobrze mi się skacze"

Adam Małysz ze swojego skoku w serii kwalifikacyjnej może mieć powody do zadowolenia. 127 metrów dało Polakowi drugie miejsce ex aequo z Andersem Jacobsenem.

"Rozbieg jest na pewno dobrze ustawiony, chociaż troszkę kręci wiatr, ale trzeba sobie jakoś z tym radzić. Oby w zawodach było dobrze" - mówił tuż po kwalifikacjach Adam Małysz.

"Z moich dzisiejszych skoków najlepiej oceniam ten ostatni. Pierwszy był bardzo spóźniony, ponieważ tu jest krótki próg i nie jesteśmy tak do tego przyzwyczajeni. Drugi skok był już lepszy, ale najlepiej leciało mi się w kwalifikacjach, jeśli chodzi o fazę lotu i samo odbicie" - ocenił podwójny złoty medalista MŚ w Val di Fiemme.

"Na pewno są tu lepsze warunki niż były np. w Lillehammer, ale organizatorzy mieli więcej śniegu, lepszą pogodę. Rozbieg jest rewelacyjny, bo jest to czysty lodzik, co naprawdę robi ogromną różnicę" - dodaje najlepszy polski skoczek.

"Rozstaw torów jest tu nadal dla mnie trochę za szeroki, trochę źle się tym czuję, ale co zrobić, tak bywa" - żali się Małysz.

"Czy jestem w wielkiej formie? No nie wiem, po prostu dobrze mi się skacze i z tego jestem zadowolony. Mam nadzieję, że jutro w zawodach będzie dobra walka" - zakończył Adam Małysz.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński