Koniec T4S dla Georga Spaetha
Decyzja jest ostateczna i nieodwołalna. Georg Spaeth nieudanym występem na własnej skoczni w kwalifikacjach Turnieju Czterech Skoczni zamknął sobie drogę do dalszych startów. Niemiec nie pojawi się już w tegorocznym cyklu T4S.
Tego nikt się nie spodziewał. Mimo zapowiedzi trenera, Petera Rohweina, że Georg Spaeth może nie wystąpić w Turnieju Czterech Skoczni, opcja taka nie była brana poważnie. Komentatorzy spekulowali, że to jest tylko próba zmotywowania zawodnika do bardziej wytężonej prawdy. Prawda okazała się jednak bolesna dla Spatha. Jego szkoleniowiec zadecydował, że T4S będzie oglądał z perspektywy tylko widza.
Decyzja Petera Rohweina zapadła po katastrofalnym występie we wczorajszych kwalifikacjach do konkursu w Oberstdorfie. Obiekt Schattenbergschanze jest skocznią rodzimą Georga Spaetha. Zaskoczeniem dla wszystkich było jego 56 miejsce. W konsekwencji nie awansował do konkursu głównego.
Decyzja podjęta została wspólnie- wyjaśnia trener. Georg jest rozżalony, ale przyjmuje do wiadomości, że to tylko dla jego dobra- dodaje Rohwein. Georga Spaetha czeka zatem dodatkowy trening. Nie ustalono jeszcze, kto zostanie powołany na jego miejsce do kadry narodowej.