Adam Małysz czuje się lepiej

Najlepszy polski skoczek - Adam Małysz - do Norwegii poleciał przeziębiony. Z tego też powodu "Orzeł z Wisły" nie wziął udziału we wczorajszych oficjalnych treningach.

"Adam nie startował w czwartek ze względu na przeziębienie i kiepską pogodę. Wiało, padał śnieg i trening stał pod dużym znakiem zapytania. W tej sytuacji Adam w ogóle nie pojechał na skocznię i to była trafna decyzja, ponieważ trzeba było na skoczni długo czekać, nie wiedząc czy w ogóle coś się odbędzie" - poinformował Łukasz Kruczek.

"Czy ta choroba wpłynie na postawę Adama Małysza w Vikersund czy też nie, to zobaczymy dopiero po zawodach, ale dziś czuje się on dosyć dobrze i weźmie udział w piątkowym treningu" - dodał szkoleniowiec polskich skoczków.

"Jeśli chodzi o ocenę czwartkowych treningów to Kamil skakał w miarę dobrze, ale stać go na więcej. Robert pierwsze dwa skoki miał niezłe, ale ten ostatni był spóźniony" - ocenia asystent Hannu Lepistoe.

"Anders Jacobsen na razie tutaj nie pokazuje chyba pełni swoich możliwości, ponieważ mimo że skakał w dobrych warunkach, to nie błyszczał tak jak na Turnieju Czterech Skoczni" - zakończył Łukasz Kruczek.

Już dziś o godzinie 15-tej odbędą się kolejne dwa treningi na skoczni w Vikersund, a na 17-tą zaplanowane są kwalifikacje, które wyłonią 40 skoczków, którzy wystartują w sobotnim i niedzielnym konkursie.