Strona główna • Czeskie Skoki Narciarskie

Nie ma kontaktu z Janem Mazochem

Jan Mazoch, który w minioną sobotę uległ groźnemu wypadkowi na Wielkiej Krokwi, został dziś wybudzony przez lekarzy ze śpiączki klinicznej. Według nieoficjalnych informacji czeski skoczek nie reaguje na razie na żadne bodźce, jak np. światło, dźwięk czy dotyk.

"Jego stan lekarze określają jako stan z podstawowym kontaktem" - poinformowała rzecznika szpitala Anna Niedźwiedzka.

"Pacjent jest rozintubowany, odłączony od respiratora, samodzielnie oddycha, ale poddawany jest biernej tlenoterapii, czyli oddycha przez maskę. Przed nim długotrwałe leczenie farmakologiczne i rehabilitacja" - dodała Niedźwiedzka.

W ciągu najbliższych godzin Czech będzie poddawany dalszym badaniom. Według lekarzy czeka go kilkunastomiesięczna rehabilitacja.


O dalszych informacjach dotyczących stanu Jana Mazocha będziemy informować na bieżąco.