Zainteresowanie skokami w Polsce maleje

Mimo, iż Adam Małysz nadal utrzymuje się w ścisłej światowej czołówce to skoki narciarskie z roku na rok ogląda coraz mniej Polaków. Zjawisko "małyszomanii" zaczyna zanikać.

Średnie zainteresowanie tą zimową dyscypliną sportu w 2004 roku wynosiło 5,25, natomiast w ubiegłym roku zainteresowanie skokami narciarskimi spadło do poziomu 4,68.

Naszym narodowym sportem cały czas pozostaje piłka nożna. Oglądalność tej dyscypliny nie spadła nawet po słabym występie naszej reprezentacji na Mistrzostwach Świata w Niemczech.

Nawet jeśli konkursy skoków ogląda coraz mniej osób to i tak na pierwszym miejscu w badaniach rozpoznawania polskich sportowców znajduje się nasz "Orzeł z Wisły".

Oprócz tego jednym z tematów badań były dyscpliny, w których w największym stopniu występują zjawiska korupcyjne. Tu skoki narciarskie razem z siatkówką zajmują trzecie miejsce - po 3,3.

Warto podkreślić jednak, że po wielu zmianach we władzach Polskiego Związku Narciarskiego postrzeganie tego sportu przez ankietowanych znacznie się poprawiło. Kiedy dwa lata temu korupcję w "lataniu" na nartach widziało 17,3 procent, to w minionym roku już tylko 3,3.

Miejmy nadzieje, że statystyka oglądalności skoków ponownie się zmieni i znowu zanotują one duży wzrost zainteresowania.