Strona główna • Czeskie Skoki Narciarskie

Jan Mazoch udzielił wywiadu dla czeskiej telewizji

Jan Mazoch jest w coraz lepszej formie, co udowodnił w rozmowie telefonicznej przeprowadzonej przez czeską telewizję "Nova".


"Jeszcze mnie trochę boli głowa i czuję się zmęczony, ale bardzo się o mnie starają i czuję się dobrze" - mówił Mazoch.

"Co się stało dowiedziałem się od ludzi. Powiedzieli mi jak to było i jak się skończyło. Zawodów w Polsce w ogóle nie pamiętam" - dodał Czech zapytany o to, co wydarzyło się dwa tygodnie temu.

Ogromna liczba listów wysłana do młodego skoczka była dla niego dużym zaskoczeniem i jak sam przyznał, ciepłe słowa kibiców bardzo mu pomogły.

"Ich liczba mnie zaskoczyła. Ich autorom bardzo dziękuję. Były dla mnie wsparciem. Do tej pory czytał mi je personel szpitalny. Teraz sam to zrobię" - opowiada Czech.

W praskim szpitalu wojskowym gdzie od środy przebywa czeski skoczek, czuwa przy nim najbliższa rodzina.

"Jego stan zdrowia jest bardzo dobry i stale się poprawia" - twierdzą lekarze.

Tymczasem Mazoch snując plany na przyszłość stwierdził, że w przyszłym tygodniu razem ze swoją narzeczoną będą wybierać imię dla swego potomka.

"Mam nadzieję, że za dwa tygodnie będę już w domu" - podsumował optymistycznie Jan Mazoch.