Hannu Lepistoe: "Adam jest mocny"

Na pięć dni przed pierwszym konkursem Mistrzostw Świata w Sapporo, Hannu Lepistoe udzielił wywiadu "Rzeczpospolitej" w którym m.in. zapewnia że nasi zawodnicy są dobrze przygotowani, a jedyną rzeczą, której nie powinniśmy być pewni są zmienne warunki pogodowe na japońskiej skoczni.

"Zrobiliśmy wszystko, żeby się do tego startu dobrze przygotować. Wszystko, na co możemy mieć wpływ, bo w Sapporo pewnie będziemy po części zdani na pogodę. W tym sezonie to raczej reguła niż wyjątek, choć ciągle nie tracę wiary w to, że akurat w czasie mistrzostw wiatr na skoczni nie będzie kręcił tak, jak potrafi." - powiedział Lepistoe.

"Adam na pewno jest wśród kandydatów do medali, podobnie jak jego sąsiedzi w klasyfikacji Pucharu Świata: Anders Jacobsen, Gregor Schlierenzauer, Simon Ammann. Bardzo dobrze skacze Michael Uhrmann. Zdziwiłbym się, gdyby w Sapporo zabrakło ich w czołówce." - dodał trener naszej reprezentacji.

Zapytany o szanse Adama Małysza na zdobycie medalu, odparł:

"Bardzo prosto się to mówi, prawda? Pojedzie, przywiezie. Szkoda, że potem nie jest tak łatwo. Adam jest mocny. Bardzo daleko skakał podczas treningów w Zakopanem. Na mistrzostwach w Szczyrku zepsuł skok w serii próbnej, ale to było tylko jedno potknięcie na tyle prób. Na małych skoczniach się zdarza."

Tymczasem zarówno polskich kibiców jak i kadrę trenerską może martwić forma najbardziej doświadczonego polskiego skoczka Roberta Mateji, który zdążył nas już przyzwyczaić do zmiennej dyspozycji, jaką zaprezentował na Mistrzostwach Polski.

"Żadnych nadziei wynikowych nie mamy. Jedziemy dobrze skakać. Forma kadrowiczów jest już stała" - powiedział II trener reprezentacji Łukasz Kruczek. Pozostaje nam tylko wierzyć w jego słowa oraz naszych skoczków.