FIS popiera kobiece skoki

FIS zamierza poprzeć starania skoczkiń o umieszczenie kobiecych konkurencji w tej dyscyplinie w programie Igrzysk Olimpijskich w 2014 roku. Wniosek o rozegranie skoków kobiet na najbliższej Olimpiadzie został odrzucony.

Gianfranco Kasper, prezydent FIS, zadeklarował wsparcie dla kobiet uprawiających skoki narciarskie. Międzynarodowa Federacja Narciarska wystosuje zatem wniosek do Komitetu Olimpijskiego, aby konkurencje kobiece znalazły się oficjalnie w programie Igrzysk Olimpijskich w 2014 roku. Aspiracje pań obejmowały już Olimpiadę w Vancouver, która odbędzie się ona już za trzy lata. MKOl powiedział jednak zdecydowane "nie" dla tej dyscypliny sportu reprezentowanej przez kobiety.

Zdaniem Kasper decyzja MKOl ma związek z tym, iż Mistrzostwa Świata kobiet odbędą się dopiero w 2009 roku. To zbyt późno, aby skoki narciarskie w wykonaniu pań zostały włączone do programu Igrzysk już w 2010 roku. Inne dyscypliny sportu potrzebowały aż 50 lat, aby mogły być rozegrane na Olimpiadzie. 2014 rok będzie odpowiednia datą dla skoczkiń- uzasadnia swoje stanowisko Kasper.

Konkurencje kobiece rozegrane zostałyby na średniej skoczni. W związku z tym zachodzi konieczność przygotowania tego rodzaju obiektu, a nawet i zbudowania skoczni K 90. Zawody obiekcie o takim punkcie K odbywają się tylko podczas prestiżowych imprez, jak np. Mistrzostwa Świata. Z tego względu nie ma zbyt dużo takich skoczni- dodaje prezydent FIS. Nie widzi jednak przeszkód, aby powstało więcej takich obiektów.

FIS zdecydowanie staje po stronie skoczkiń. Możemy zatem spodziewać się rozwoju skoków kobiecych.