W Japonii zmiana "polityki wewnętrznej"
Po MŚ przyszedł czas nie tylko na pokonkursowe refleksje, ale i nowe postanowienia. Zdobycie brązowego medalu w konkursie drużynowym było dla Japończyków niemałym zaskoczeniem.
"Nie sądziłem, że mamy szanse na podium. Ogromnie się ucieszyłem z tej niespodzianki" - mówił po konkursie podekscytowany Daiki Ito.
Swego zadowolenia nie krył także weteran skoków narciarskich, 34-letni Noriaki Kasai: "Jestem taki szczęśliwy. Myślę, że ten medal jest cenniejszy niż wszystkie inne, bo wywalczyliśmy go u siebie".
Tymczasem występów w konkursach indywidualnych japońska ekipa nie może zaliczyć do udanych. Na dużej skoczni najmocniejszy był 17-letni Shohhei Tochimoto, który uplasował się dopiero na pozycji 16-tej. Z kolei na Miyanomori najlepiej spisał się Daiki Ito, zajmując odległe, 20-te miejsce.
Japoński Związek Narciarski postanowił zainwestować w młode pokolenie skoczków, do którego należą m.in. Daiki i Kenshiro Ito oraz Shohhei Tochimoto.
Dyrektor związku Yoshiro Ito zapowiedział, że w przyszłym sezonie Noriaki Kasai i Takanobu Okabe nie zostaną ponownie powołani do kadry A.
Chciałby natomiast, by trenerem japońskiej drużyny pozostał aż do Olimpiady 2010 w Vancouver Fin Kari Ylianttila.
autor: Aleksandra Szukiewicz, źródło: ski-jumping.net weź udział w dyskusji: 20