Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Maciej Kot: "Skocznia jest bardzo fajna"

Nastroje w polskiej ekipie po dzisiejszych treningach i kwalifikacjach były pozytywne. Trzech naszych zawodników będzie walczyło o kolejne punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

W konkursie drużynowym zobaczymy niespełna 16-letniego Macieja Kota, dla którego będą to pierwsze w karierze tak poważne zawody. "Skacze mi się tu bardzo dobrze, oddałem dopiero trzy skoki i jeszcze nie udało mi się poznać tego obiektu myślałem, że będzie gorzej" - powiedział zaraz po kwalifikacjach Maciek, który skakał jako przedskoczek.

Salpausselka na każdym, kto się znajdzie w Lahti robi ogromne wrażenie. "Skocznia bardzo fajna, jak się na nią patrzy to wygląda groźnie, ale naprawdę nie jest taka straszna" - dodaje zawodnik Startu Krokiew Zakopane.

"Nie skakałem na skoczniach dużych, tylko na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Skocznia w Lahti jest inna. Nie wiem czy są podobne skocznie" - wyjaśnił Maciek.

Po kwalifikacjach Maciek, nie znał jeszcze decyzji trenera Lepisote. "Nie wiem jeszcze czy będę startował w konkursie drużynowym, o tym zdecyduje Hannu. Nie oczekuję konkretnego wyniku, przyjechałem tu, aby trenować" - mówił zakopiańczyk.

"Stwierdziliśmy z trenerem klubowym, że pomysł Hannu, aby zabrać mnie do Lahti jest dobry" - skomentował młody zawodnik decyzję trenera Hannu Lepistoe.

Prosto z Lahti Maciek uda się na Mistrzostwa Świata Juniorów. "Jeśli chodzi o Mistrzostwa Świata Juniorów, to chciałbym wypaść jak najlepiej. Zobaczymy czy uda mi się zająć wysokie miejsce, wszystko zależy od pozostałych uczestników zawodów" - zakończył Maciek.

Do końca ze swoich skoków nie był zadowolony Piotr Żyła. "Wszystkie moje skoki były spóźnione, nie były jednak tak do końca złe. Pierwszy skok w treningu, był chyba najlepszy" - ocenił swoje próby Piotr Żyła, zawodnik KS Wisła Ustronianka.

Pomimo nieco słabszego skoku w kwalifikacjach, Piotrek znalazł się w "50". "Mam nadzieję, że ten ostatni skok zapewni mi udział w niedzielnym konkursie. Dużo nie trzeba skoczyć, aby znaleźć się w pięćdziesiątce" - zakończył Żyła

Każdy zawodnik ma swoją ulubioną skocznie. "Nie umiem wytłumaczyć, jak mi się tu skacze. Dziwna jest ta skocznia" - zakończył Żyła.

Kamil Stoch ze skoku na skok lądował coraz dalej. "Po konkursach w Japonii skacze mi się tu bardzo dobrze. Wszystkie skoki były w miarę dobre i coraz dłuższe. Jestem z nich zadowolony i to jest najważniejsze" - powiedział uśmiechnięty Kamil.

Dla mieszkańca Zębu skocznia w Lahti od dwóch sezonów jest szczęśliwa. "Skocznia jest dobra. Wcześniej ta skocznia mi się nie podobała, ale od zeszłego roku skacze mi się na niej coraz lepiej" - dodał Stoch.

Zawodnicy odczuwają już zmęczenie sezonem. "Czuję zmęczenie już sezonem. Ale wytrzymam do końca" - obiecał 19-letni skoczek.

Korespondencja z Lahti - Anna Szczepankiewicz