Robert Mateja: "Fajnie mi się tu lata"
Robert Mateja po nieudanych MŚ w Sapporo dostał od Hannu Lepistoe jeszcze jedną szansę i na razie jej nie marnuje. Doświadczony polski skoczek ustanowił wczoraj nowy rekord życiowy, a dziś uzyskał 198,5m w kwalifikacjach (15. miejsce).
"Naprawdę, muszę powiedzieć, że fajnie mi się tu lata" - mówił po kwalifikacjach Mateja.
"Teraz było 198 metrów, więc niestety trochę mi zabrakło do granicy 200m" - dodał 33-letni zawodnik TS Wisły Zakopane.
"Do Planicy jedzie się przecież właśnie po to, żeby skakać ponad 200 metrów. Na razie warunki na skoczni są naprawdę fajne, na dole czuć taki lekki wiaterek pod narty. Oby tak było również po południu" - zakończył Mateja.
Korspondencja z Planicy, Karolina Osenka.
autor: Karolina Osenka, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 62