Strona główna • Puchar Świata

Anders Jacobsen: "Dam z siebie wszystko"

Dzisiejsze kwalifikacje i seria próbna pozwalały przypuszczać, że Anders Jacobsen będzie jedną z głównych postaci w pierwszym konkursie na „Letalnicy. Norweg zajął jednak dopiero 6. lokatę, głównie za sprawą słabego skoku w pierwszej serii.


Anders Jacobsen w serii próbnej oddał bardzo daleki skok, lądował na 225,5 metrze. Wszystko wskazywało na to, że Adamowi Małyszowi będzie trudno z nim wygrać. Ku wielkiemu zdziwieniu wszystkich kibiców, po pierwszej serii konkursowej Norweg był dopiero 12., lądował na 197. metrze. "Za późno i za wysoko się odbiłem, przez cały lot musiałem poprawiać swoje błędy. Przy lotach jedną z najważniejszych rzeczy jest właśnie odbicie, jak się źle odbijesz to na długie loty nie ma szans. Mój pierwszy skok był po prostu zły, i dlatego byłem na tej lokacie na której byłem" - powiedział uśmiechnięty Jacobsen.

W drugim skoku Norweg latał już zdecydowanie dalej, uzyskał 210,5m, co było trzecią odległością rundy finałowej. Lot ten pozwolił mu wejść do najlepszej dziesiątki konkursu, który ostatecznie zakończył na 6. miejscu. "Do drugiego skoku podchodziłem z nastawieniem, że to nowy skok, wiedziałem ze popełniłem błąd w pierwszym i musiałem go naprawić, ale nie myślałem o tym co było, tylko skupiałem się na tym skoku który miałem oddać. Jestem z niego bardzo zadowolony i dziś opuszczam skocznie z bardzo dobrym nastawieniem na jutro. Na pewno będę walczył i dam z siebie wszystko" - zakończył były już lider klasyfikacji PŚ.