Dwa największe serwisy o skokach łączą siły! (Prima Aprilis)

Z wielką przyjemnością informujemy, że po wielu ciężkich miesiącach starań dwa największe portale, poświęcone skokom narciarskim w Polsce, połączyły się.

Fuzja, która nastąpi oficjalnie 2 kwietnia 2007 roku tj. w poniedziałek była możliwa głównie dzięki ogromnemu zaangażowaniu redaktorów naczelnych Tadeusza Mieczyńskiego i Pawła Stawowczyka. Po wielu godzinach negocjacji, rozmowy zakończyły się sukcesem.

Nowy portal SkiJumping Poland będzie dostępny pod dotychczasowymi adresami www.skijumping.pl oraz www.skokinarciarskie.pl.

Najważniejszą zmianą jest obsada funkcji redaktora naczelnego SJ Poland.

Został nim Adam Poniewierski - dotąd mało znany polskim czytelnikom dziennikarz, który przez ostatnie 6 lat zbierał doświadczenie, głównie w austriackich mediach. Niedawno wrócił do Polski i chcąc podzielić się swoją niemałą wiedzą oraz kontaktami z wpływowymi sponsorami, skontaktował się z właścicielami największych "skokowych" stron w naszym kraju. Pogodził ich w wielu spornych kwestiach, dając szansę na jeszcze większy rozwój możliwości.

"Mamy nadzieję, że nowy produkt w polskim internecie cieszyć się będzie dużą popularnością wśród kibiców w Polsce jak i na całym świecie. Główną jego zaletą jest to, że będzie dostępny w czterech wersjach językowych - polskiej, angielskiej, niemieckiej i rosyjskiej" - zapowiada Poniewierski. "Polskie portale internetowe o skokach odgrywają znaczącą rolę na rynku mediów sportowych. Zatem fuzja wyjdzie na korzyść obu serwisom. Jeśli współpraca dotychczasowych konkurentów będzie układać się pomyślnie, być może rozszerzymy spektrum naszej działalności na pozostałe dyscypliny zimowe. Myślimy także o tym, aby wzbogacić naszą ofertę o przekaz wizyjny. W chwili obecnej trwają rozmowy w tej sprawie z potencjalnymi inwestorami pochodzącymi z branży medialnej, niewykluczone są zatem dalsze fuzje" - kontynuuje redaktor naczelny nowego portalu.

"Niestety, te wszystkie zmiany niosą za sobą dodatkowe koszty. W związku z tym, dostęp do nowego serwisu będzie w części płatny, jednak mamy nadzieję, ze przygotowane przez nas korzystne cenowo pakiety abonamentowe oraz wygodne formy płatności (sms, karta kredytowa czy przelew) nie zrażą prawdziwych fanów skoków" - zakończył Adam Poniewierski.

Wszystkim naszym czytelnikom życzymy przyjemnego czytania nas w nowym, lepszym wcieleniu.