Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Skocznia w Dusznikach nie zostanie zmodernizowana

Skocznia narciarska w Dusznikach - Zdroju na Jamrozowej Polanie, która miała w najbliższych latach zostać przywrócona do użytku nie zostanie reaktywowana. Władze Dusznik zdecydowały, że inwestycja jest nieopłacalna i zaprzestano robót.


Burmistrz miasta, Grzegorz Średziński tłumaczy powody, dla których podjął decyzję o zaniechaniu dalszego inwestowania w obiekt: Mieliśmy program i wstępne przyrzeczenie otrzymania 350 tys. zł na modernizację skoczni. Niestety, z narodowego programu budowy 20 skoczni narciarskich niewiele wyniknęło. Poza tym samo przebudowanie obiektu to połowa sukcesu. Druga to znalezienie chętnych do uprawiania tego sportu oraz szkoleniowców.

Gminy nie stać na pokrycie z własnych funduszy kosztów tak drogiej inwestycji. Narodowy Program Budowy Skoczni, który zakładał budowę lub modernizację ponad dwudziestu obiektów na terenie naszego kraju to projekt, który pozostał niemal wyłącznie na papierze. Oprócz dwóch małych skoczni w Gilowicach, powstałych w ubiegłym roku, nie widać jak na razie żadnych efektów ambitnego w założeniach przedsięwzięcia PZN-u.

Skocznia na Jamrozowej Polanie w Dusznikach powstała w 1980 roku. Obiekt w latach 80-tych był przez pięć lat areną Mistrzostw Polski w Kombinacji Norweskiej oraz Mistrzostw Dolnego Śląska w skokach narciarskich. W sezonie 1994/95 był nawet miejscem treningu kadry narodowej naszych skoczków. Skocznia została zamknięta prawdopodobnie w połowie lat 90-tych. W 2001 roku podjęto decyzję o jej renowacji.

Skocznia po przebudowie miała pozwalać na osiąganie ponad 100 - metrowych odległości. Remont zaczął się dopiero w lipcu ubiegłego roku, a w styczniu bieżącego roku podjęto decyzję o ostatecznym zakończeniu prac.