Rewolucji w polskich kadrach ciąg dalszy

PZN ujawnia coraz więcej szczegółów odnośnie reformy w kadrach polskich skoczków. Jak donosi "Gazeta Wyborcza" poza kadrą mają znaleźć się m.in. Robert Mateja, Wojciech Skupień, Marcin Bachleda, Tomisław Tajner, Wojciech Tajner, Krystian Długopolski, Tomasz Pochwała oraz Rafał Śliż.

Ci zawodnicy będą mogli dalej trenować, ale głównie w Zakopanem oraz Wiśle, gdzie mają mieć zapewnione dobre warunki do skakania, darmowy sprzęt oraz transport, jednak skakać będą za darmo.

Skończą się więc prawdopodobnie zagraniczne wyjazdy, ale to będzie zależeć jeszcze od formy tych skoczków.

"Podobny model jest w Finlandii i Norwegii. - Anders Jacobsen i drugi w Turnieju Czterech Skoczni Artuu Lappi to przykłady zawodników, którzy do reprezentacji A trafili z takich właśnie regionalnych ośrodków szkoleniowych" - uważa Apoloniusz Tajner.

Kadrę B i C tworzyć mają głównie 16-18-letni juniorzy.

"Oni będą mieli lepsze warunki niż ci starsi skoczkowie. Ich celem będą mistrzostwa świata juniorów, które w 2008 r. odbędą się w Szczyrku" - zapewnia Tajner.

Na zawody teraz mają jeździć najlepsi, a o nominacjach decydować będzie trener Lepistoe. Pierwszeństwo mają mieć Małysz, Stoch, Hula i Żyła. Blisko kadry A jest Maciej Kot, który udanie debiutował w PŚ w Lahti.

"Oddał dobre skoki, wykorzystał wiatr, ale to było jak gol Citki na Wembley. On jeszcze nie jest w stanie tak skakać w każdych zawodach. Nikomu nie zamykamy drogi, ale stawiamy na młodych" - mówi Tajner.