Denis Korniłow: "Odniosłem swój największy sukces"

Denis Korniłow to mocny punkt w rosyjskim zespole. Po sezonie 2006/2007, który ukończył na 19. miejscu w klasyfikacji generalnej, uplasował się na drugiej pozycji w teamie, za liderem - Dmitrijem Wasiljewem.

Zadebiutował na arenie miedzynarodowej w sezonie 2002/2003, ale dopiero w lecie 2003 zaprezentował wspaniałą postawę na Letnich Mistrzostwach Rosji, kiedy to w trzech konkursach zdobył trzy złote medale. Tym niesłychanym wyczynem wywalczył sobie miejsce w kadrze narodowej Rosji. Potem bardzo dobrze spisywał się w zawodach o Puchar Kontynentalny, gdzie często zajmował miejsce w pierwszej dziesiątce. W Pucharze Świata zadebiutował 20.12.2003 w szwajcarskim Engelbergu. Odnotował tam wysoką, 18. pozycję. Pechowo zakończyły się dla niego MŚJ w Stryn, gdzie zajął najbardziej nielubiane przez skoczków, 31. miejsce. Od tego czasu widzieliśmy Denisa Korniłowa startującego regularnie w zawodach Pucharu Świata.

20 - latek z Niżnego Nowogrodu sezon 2006/2007 zakończył na wysokiej, 19. pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jeszcze lepiej wypadł w lotach - zajął 13. lokatę. Najwyżej sklasyfikowano go w zawodach w Kuopio - 5. miejsce, a na 22 występy tylko 3 razy nie zdołał zakwalifikować się do finałowej trzydziestki.

Denis Korniłow ukończył na 18. pozycji Turniej Czterech Skoczni i Turniej Skandynawski. Na mistrzostwach Świata w Sapporo, w konkursie na Okurayamie, zupełnie mu się nie wiodło - 47. lokata. Dużo lepiej wypadł w zawodach na skoczni normalnej, które odbyły się tydzień później - zajął 23. miejsce.

"To był bardzo długi sezon dla mnie, brałem udział w prawie każdych zawodach Pucharu Świata. To nie jest takie łatwe - cały czas daleko od domu. Ale muszę przyznać, że właśnie w tym sezonie odniosłem swój największy sukces: 5. miejsce w Pucharze Świata, wspiąłem się wyżej w klasyfikacjach w porównaniu do poprzedniego sezonu. Oczywiście, były także trudne momenty i złe skoki. Byłem bardzo niezadowolony ze swojej formy i występu w Sapporo, dużo lepiej dla mnie zakończyły się zawody w Willingen."

W zawodach drużynowych rosyjski zespół zajął odpowiednio miejsca 7. (Willingen), 6. (MŚ w Sapporo) i 4. (Lahti).

"Dla naszego małego zespołu to był dobry sezon. Jako drużyna także zrobilismy postępy, osiągnęliśmy znacznie więcej, często wszyscy plasowaliśmy się w gronie najlepszej trzydziestki. Byliśmy bardzo rozczarowani naszym wystepem w Sapporo, liczyliśmy tam na więcej, ale ta porażka zmotywowała nas bardzo do pracy w przyszłym sezonie."

"Teraz staram się relaksować, korzystać z pięknej i ciepłej pogody, która jest u nas, ale nie mogę całkowicie odpocząć, muszę się wziąć za naukę, aby nadrobić zaległości, które powstały po tym długim sezonie." - zakończył Denis Korniłow.