Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Norwegowie walczą o organizacje MŚ w Lotach i IO

Blisko miesiąc temu przedstawiciele Norweskiego Związku Narciarskiego na spotkaniu zarządu podjęli bardzo ważne decyzje dotyczące organizacji wielkich imprez sportowych w Norwegii.

W planach Norwegów jest organizacja Mistrzostw Świata w Lotach w Vikersund(2012r.) i igrzysk olimpijskich w roku 2018.

Do końca kwietnia do zarządu FIS powinno wpłynąć oficjalne zgłoszenie Vikersund do organizacji Mistrzostw. Bardzo możliwe, że właśnie na Vikersundbakken stoczy się walka o medale.

Wcześniej Norweski Związek Narciarski nie chciał organizacji Mistrzostw w Vikersund, wolał zainwestować w budowę nowego "mamuta" w Oslo. Jednak po Pucharze Świata na Vikersundbakken w styczniu tego roku zmieniono decyzję. Vikersund zaprezentowało się wtedy z doskonałej strony, impreza zgromadziła na trybunach prawie 20 tys. kibiców! Zaprocentowało to również decyzją o przyznaniu prawa do organizacji konkursu PŚ w sezonie 2008/2009.

Jeśli chodzi o olimpiadę w 2018 roku, to działacze Norges Skiforbund uczynili już pierwszy krok - wybrali swojego pretendenta do organizacji tej imprezy. Głosowanie zarządu spośród trzech miast: Tromsø, Trondheim i Oslo/Lillehammer wyłoniło ostatecznego zwycięzcę: Tromsø, miasto leżące w północnej części Norwegii, daleko za kołem podbiegunowym, oddalone o dwie godziny lotu od Oslo.

Niestety Norwegowie nie mogą być jeszcze do końca pewni kandydatury Tromsø. Możliwe, że powtórzy się sytuacja sprzed kilku lat, kiedy to zgłoszenie do organizacji olimpiady w 2014 roku wycofano ze względu na brak wsparcia państwa. Jeśli tym razem władze rozpatrzą sprawę pomyślnie, to w lecie 2009 roku Norweski Związek Narciarski zgłosi kandydaturę Tromsø do MKOL-u. W roku 2011 dowiemy się, kto otrzyma prawo organizacji zimowych igrzysk olimpijskich. Jeśli będzie to Tromsø, to byłyby to trzecie w historii igrzyska zimowe po Oslo(1952) i Lillehammer(1994) odbywające się w Norwegii.

Mimo, iż los olimpiady w Tromsø jest na razie niepewny, to Norwegowie już teraz rezerwują miejsca w hotelach. Zaraz po podaniu do wiadomości decyzji Norweskiego Związku Narciarskiego telefony urywały się, setki ludzi dzwoniło z prośbą o rezerwację pokoi na 2018 rok!

Można więc powiedzieć, że Norwegowie są optymistycznie nastawieni i pewni swego. Również wstępne plany modernizacyjne i budowlane obiektów sportowych są już gotowe. Konkursy skoków narciarskich miałyby się odbyć w Grønnåsen. Dziś stoi tam pięć skoczni (K74, K51, K30, K12, K5), które mają zostać zastąpione przez kompleks nowoczesnych obiektów. Planowana jest budowa czterech skoczni: o punktach konstrukcyjnych usytuowanych na 95 i 125 metrze oraz dwóch mniejszych. Dzięki tym obiektom Tromsø stałoby się nowym centrum sportowym w Norwegii.