Bad Steben marzy o centrum szkoleniowym

Nie jest znana na arenie międzynarodowej. Nie odbywają się na niej żadne prestiżowe zawody. Skocznia w Bad Steben, bo o niej mowa, zamierza stać centrum szkolenia młodej kadry.

Kompleks skoczni w Bad Steben, malowniczym miasteczku usytuowanym w Bawarii, zaliczyć można do jednych z lepszych w południowych Niemczech. Skoczkowie mają do wyboru dwa obiekty. Pierwszy z nich o punkcie K 22 przeznaczony jest dla dzieci, które nie ukończyły 12 roku życia. Na obiekcie K 54 trenuje młodzież oraz seniorzy, których kariera sportowa już wiele lat temu dobiegła końca. Od czerwca 2000 roku rekordzistą tej skoczni jest Lukas Hlava.

Klub Narciarski w Bad Steben planuje modernizację skoczni z okazji 175-lecia ustanowienia miasta uzdrowiskiem o zasięgu ogólnokrajowym. Obchody zaczynają się wraz z początkiem czerwca. Czasu jest więc niewiele. Organizatorom zależy, aby to przedsięwzięcie miało długofalowe skutki. W Niemczech nie ma obecnie żadnego centrum, w którym mogliby szkolić się przyszli sportowcy. Obiekt w Bad Steben miałby właśnie spełniać taką funkcję.

Na takie centrum muszą wyrazić zgodę przede wszystkim władze Niemieckiego Związku Narciarskiego, które w tej chwili odmawiają komentarzy na ten temat. Pewne jest tylko to, iż 13 maja na obu obiektach rozegrane zostaną lokalne zawody.