Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kto odgryzł ucho Adamowi Małyszowi?

Kilka dni temu w Wiśle doszło do dramatycznych wydarzeń które wstrząsnęły społecznością tego górskiego miasteczka. Oto ktoś zakradł się podstępnie do holu Restauracji Dom Zdrojowy w Wiśle i rzucił się z zębami na Adama Małysza!

Na szczęście nie był to mistrz z krwi i kości, który w tym czasie przebywał na urlopie na Wyspach Kanaryjskich, ale jego wykonany z białej czekolady brat-bliźniak.


Czekoladowy Małysz naturalnych rozmiarów stoi w holu od kilku lat. Wykonali go w 2001 roku cukiernicy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Cukierników RP. Figura nie była niczym chroniona i po jakimś czasie pojawiło się na niej kilka drobnych skaz wyskubanych przez rozentuzjazmowanych a może głodnych kibiców. Jednak urwać kawałek ucha? Tego już za wiele!

Figurą opiekuje się Wiślańskie Centrum Kultury i Informacji, które ma siedzibę w tym samym budynku. Pani Marlena Fizek z Centrum zapewnia, że po tym incydencie czekoladowy Adam Małysz otrzyma gablotę, która będzie chroniła go przed dewastacją.

Trwa już rekonstrukcja, którą zajmują się pracownicy zakładów Wedla. Czekoladowy Mistrz otrzyma nowe ucho i nowe narty. Do pierwszej Kryształowej Kuli, która stoi u stóp Małysza dołączą kolejne. Przeprowadzono też "peeling" twarzy.

Natomiast sprawcę bezecnej zbrodni będzie bardzo trudno ująć. Nie ma żadnych świadków zdarzenia. Podobno na czekoladzie nie zostają odciski palców...