Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Wiatr pokrzyżował plany polskich skoczków

Porywisty i zmienny wiatr, przeszkodził kadrze polskich skoczków w przeprowadzeniu czwartkowego wieczornego treningu na Wielkiej Krokwi.

Obok zawodników kadry A, na Wielkiej Krokwi zaprezentowała się dziś również nasza kadra młodzieżowa, skoczkowie z centrów szkoleniowych, a także Słowacy, z Martinem Mesikiem na czele.

"Dzisiejszego popołudniowego treningu nie można brać pod uwagę, jako wyznacznika formy zawodników. Wiedzieliśmy, że będzie wiało, jednak mimo to podjęliśmy decyzję, że spróbujemy przeprowadzić trening. Niestety, w jego trakcie wiatr się zaczął wzmagać i musieliśmy go przerwać" - mówi Łukasz Kruczek.

Wcześniejsze treningi polskich skoczków na Wielkiej Krokwi przebiegły jednak bez przeszkód.

"Zawodnicy, którzy będą na pewno walczyć o czołowe lokaty, to według mnie Adam Małysz, Kamil Stoch, Piotrek Żyła, Stefan Hula oraz Maciej Kot. Spoza kadr na wysokie pozycje szanse mają Robert Mateja i Rafał Śliż" - uważa trener Kruczek.

Jednak drugi asystent Hannu Lepistoe - Zbigniew Klimowski - nie wierzy, żeby ktoś mógł okazać się lepszy od Adama Małysza podczas zbliżającego się Pucharu Doskonałego Mleka.

"Czy jest ktoś w stanie pokusić się o niespodziankę i wygrać w sobotę z Adamem Małyszem? Na sto procent nie. Adam aktualnie naprawdę dobrze skacze i nie wiem co by musiało stać, aby nie wygrał" - dodał Zbigniew Klimowski.


W piątek starsi zawodnicy będą trenować rano oraz po południu na Wielkiej Krokwi, a na średniej skoczni zaprezentują się juniorzy. Ostatni trening kadry A polskich skoczków podczas tego zgrupowania jest zaplanowany na sobotę rano.