TCS dzieci w Bischofshofen: Austriacko-czeskiej dominacji ciąg dalszy

Drugi konkurs tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni dzieci już za nami. Po rywalizacji w Hinzenbach młodzi zawodnicy przenieśli się do Bischoshofen, gdzie rywalizowali w siedmiu kategoriach wiekowych. Podobnie jak w pierwszych zawodach również i podczas tych zmagań dało się odczuć austriacko-czeską dominację.

W najmłodszej grupie dziewcząt zwyciężyła Julia Huber. Skoczkini z klubu SC Rottenmann w swoich próbach osiągnęła 17,5m i 18,5m. Tuż za nią znalazły się Niemki, Roxana Schug (16,5m i 17m) i Steffanie Schoeddert (14m i 16m).

Kategorię dziewcząt z roczników 1996-1997 zdominowała Natalia Dejmkova. Czeszka skokami na 18m i 18,5m nie dała szans rywalkom i pewnie wyprzedziła drugą, Chiarę Holzl (16,5m i 17,5m). Trzecie miejsce należało do Elisabeth Raudaschl (16,5m i 17m).

O zwycięstwo w kategorii chłopców w wieku 7 lat rywalizowało tylko dwóch zawodników. Ondrej Krpec bez problemu poradził sobie z Dawidem Sachsenhoferem. Triumfator z Hinzenbach dwukrotnie skoczył 17,5m podczas gdy jego przeciwnik w swoich skokach uzyskał zaledwie 10,5m i 11m.

Wśród chłopców urodzonych w roku 1999 najlepszy okazał się Thomas Rechner (18,5m i 18,5m). Drugie miejsce zajął jego rodak, Naim Stanfell (15m i 17,5m). Na najniższym stopniu podium stanął Mario Mandl (16,5m i 15,5m).

Zmagania 9-latków wygrał Frantisek Holik. Młody Czech skokami na 19m i 20,5m o dziesięć punktów wyprzedził Jakoba Dietera z Austrii (19,5m i 20m). Trzecia lokata przypadła w udziale Maxowi Schmalnauerowi (19m i 19,5m). Warto zaznaczyć dobrą postawą skoczka z Rumunii, Stefananela Blegi, który dzięki dwóm skokom na 17m zajął 9 miejsce w stawce 32 uczestników.

W grupie chłopców o rok starszych swój triumf odniósł kolejny z Czechów, Łukasz Danek (19m i 19m). Drugie miejsce zajął Max Taxacher (18,5m i 20m), a trzecie Patrick Kogler (17m i 18,5m).

W najstarszej kategorii juniorów pierwsze miejsce zajął Niemiec, Daniel Wimmer (19,5m i 20m). Na drugiej pozycji uplasował się Dustin Allerstorfer. Austriak dwukrotnie poszybował na odległość 18,5m i o 2,2 wyprzedził trzeciego, Tomasa Portyka (19m i 18,5m).

W klasyfikacji generalnej prowadzą prawie wszyscy zwycięzcy zawodów w Bischofshofen z wyjątkiem Thomasa Portyka, który po wygranej w Hinzenbach w następnych zawodach zajął trzecią pozycję.

Następny konkurs Turnieju Czterech Skoczni dzieci dopiero we wrześniu w niemieckim Reit im Winkl.