Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Wypowiedzi "na gorąco"

Tuż po wielkim sukcesie Adama Małysza dla polskich telewidzów wypowiadał się, ostatnio mocno krytykowany, szczególnie za absencję naszego skoczka w Willingen, Apolniusz Tajner. Trener polskiej kadry nie krył ogromnej radości oraz wzruszenia. Swoim wytrwałym kibicom podziękował także Adam Małysz.

Apoloniusz Tajner:

"Do końca zachowywaliśmy spokój, ale walka o medale była niezwykła. Toczyła się na dalekich odległościach, na granicy bezpieczeństwa. Jestem szczęśliwy i cieszę się tym bardziej, że razem ze mną jest szczęśliwych kilka milionów Polaków".

"Adam dysponuje atomowym odbiciem. Na skoczni średniej liczy się przede wszystkim moc i siła, którymi Małysz teraz dysponuje. Dlatego będzie faworytem również w drugim konkursie mistrzostw."

"Mam nadzieję, że przerwa w startach i 'doładowanie' wystarczy nie tylko na mistrzostwa, ale również na marcowe starty w Pucharze Świata. Wierzę, że Puchar jest w naszym zasięgu."

Adam Małysz:

"Cieszę się tym bardziej, że jest to moje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Wygrałem i od razu zdobyłem mistrzostwo świata. W tym dniu byłem najlepszy".

"Dziękuję wszystkim kibicom, którzy byli ze mną wtedy, gdy zajmowałem niskie miejsce w konkursach. Byłem w gorszej formie, a oni pocieszali mnie, mówili, że będzie lepiej. Dziękuję wszystkim tym, którzy we mnie wierzyli.