Co porabia Adam Małysz przed LGP?
Do rozpoczęcia Letniej Grand Prix pozostały równe trzy tygodnie. Co w tej chwili porabia Adam Małysz? Kupił działkę, cieszy się słonecznym lipcem i powoli kieruje swe myśli ku zbliżającej się rywalizacji.
Jedna z codziennych gazet podała dzisiaj, że państwo Małyszowie kupili działkę budowlaną w Wiśle i rozpoczynają budowę domu. To nieprawda - mówi Adam Małysz - kupiliśmy co prawda działkę, ale nie wiemy jeszcze czy na pewno tam postawimy swój dom. Tabloid określił nawet dokładną lokalizację i podał że dom będzie z drewna, którego zapasy są już zgromadzone. - To kompletna bzdura - dementuje Mistrz z Wisły - ale właściwie to się nie dziwię, bo ja już różne rzeczy o sobie czytałem. Lokalizacja też się nie zgadza, ale staramy się chronić naszą prywatność, więc nie zdradzimy na razie gdzie działka leży.
Adam Małysz jest zadowolony z wakacji i powoli myśli już o nadchodzących konkursach. - Było ciepło i przyjemnie. Oczywiście urlop nie oznaczał dla mnie wolnego od treningów ale jestem wypoczęty. Plany na skakanie na igelicie nie są jeszcze ustalone. - Nie wiem jeszcze w ilu konkursach wystąpię, trenerzy jeszcze nie zdecydowali. Moje ostatnie skoki były przyzwoite więc spokojnie czekam na rozpoczęcie Letniej Grand Prix.
Lider drużyny narodowej wypowiedział się też na temat młodych skoczków, którzy tego roku dołączyli do kadry A - Wszyscy ci chłopcy skaczą dobrze, w tej chwili wyróżnia się Maciek Kot, który moim zdaniem w takiej dyspozycji mógłby już nawet skakać w Pucharze Świata i tam się "docierać". Krzysiek Miętus i Kamil Kowal też cały czas robią postępy. To jest nasza przyszłość. Musimy być na razie cierpliwi bo wiadomo że każdy ma lepsze i gorsze momenty, ale jeśli będą mieć charakter do tego sportu, to mogą naprawdę dużo osiągnąć, bo talentu im nie brakuje