Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz: "Marzy mi się czwarte zwycięstwo w letniej GP"

Dziś w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem polskich skoczków narciarskich oraz przedstawicieli PZN. Zawodnicy wypowiedzieli się na temat swojej aktualnej formy oraz odnieśli się do czekających ich startów w LGP. PZN natomiast podpisał nową umowę sponsorską.

Do udziału w Letniej Grand Prix dobrze przygotowany czuje się Kamil Stoch, przyznaje, że jego forma rośnie, a skoki są coraz lepsze. 30. zawodnik klasyfikacji Pucharu Świata w sezonie 2006/2007 za cel stawia sobie zdobycie możliwie największej ilości punktów w letnim oraz zimowym sezonie. „Najważniejsze dla mnie jest to, aby wykonać w konkursie dwa dobre skoki. Jeżeli mam pewność, że skoczyłem poprawnie - wówczas nawet 30 miejsce jest ok" - powiedział na konferencji reprezentant Polski.

Również Adam Małysz zapewnił, że tej edycji Letniej Grand Prix w skokach nie potraktuje ulgowo - "Bardzo poważnie potraktuję start w tegorocznych zawodach letniej Grand Prix w skokach, wbrew dobiegającym mnie czasami informacjom, że zamierzam nastawić się do tych zawodów wyłącznie treningowo".

Nie jestem zawodnikiem, który kalkuluje, czy mu się opłaca walczyć o zwycięstwo, czy też "odpuścić" i start zamienić w trening. Gdy staję na rozbiegu, moim jedynym zadaniem jest zawsze uzyskać jak najlepszy wynik i... wygrać. Tak samo będzie w tym roku. Nie kryję, że marzy mi się czwarte zwycięstwo w letniej GP. To oczywiście wszystko będzie zależało od pierwszym wyników. Na razie nie wiem, czy wezmę udział we wszystkich zawodach, o tym zadecydują trenerzy. Podczas ostatniego zgrupowania mówiło się o tym, że prawdopodobnie nie wezmę udziału w zawodach w Japonii" - powiedział Adam Małysz.

Czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli jest zadowolony z wakacji, które spędził wraz z rodziną w Turcji - „Najważniejsze, że było ciepło, można było doskonale wypocząć. Rano biegałem, po treningu był czas na relaks. Dużo pływałem, nie tylko w basenie, także w otwartym morzu. Mieszkaliśmy w hotelu, gdzie nie było rodaków, większość gości to byli Rosjanie. Siłą rzeczy trochę przypomniałem sobie język rosyjski, którym nie posługiwałem się od czasów szkoły podstawowej".

Najlepszy polski skoczek pozytywnie ocenił przebieg przygotowań do sezonu - „Ostatnie treningi w Zakopanem były ciężkie ze względu na panujące upały i silny wiatr. Pracowaliśmy w cyklu tygodniowym - jeden tydzień skoków i w następnym przygotowanie kondycyjne. Uważam, że cały okres przygotowań przepracowałem dobrze. Mam nadzieję, że wyniki będzie widać w sezonie".

Na konferencji prasowej był obecny również trener kadry narodowej skoczków, Hannu Lepistoe. Szkoleniowiec wyraził nadzieję na szybkie dokończenie budowy skoczni w Wiśle-Malince, którą niedawno miał okazję zobaczyć - „Osunięcie się ziemi na zeskoku nie jest tylko waszym problemem. Takie same przypadki mieli Francuzi i Japończycy. Uważam, że ten problem trzeba jak najszybciej rozwiązać, tak, aby zimą można już na tym obiekcie trenować. Skocznia w Wiśle jest wam bardzo potrzebna, dla zawodników z tego regionu Polski dojazdy do Zakopanego są męczące i pochłaniają zbyt wiele czasu, który powinien być przeznaczony na trening".

Lepistoe poinformował, iż w czasie letnich treningów skoczkowie oddali po około 200 skoków. Trener kadry A opisał krótko przebieg przygotowań - „Nie było przygotowanego sztywnego planu skoków dla każdego zawodnika. To nie ma sensu, gdyż w przypadku problemów z pogodą, gdy zawodnik nie zdoła planu wykonać, może mieć obawy, czy jest dobrze przygotowany. Plany treningowe są na bieżąco weryfikowane, taki system zdaje bardzo dobrze egzamin".

Dziś także Polski Związek Narciarski pozyskał nowych sponsorów, są nimi Renault oraz ALD Automotive. Zgodnie z umową Renault odda do dyspozycji związku dziewięć samochodów. Już dziś wiadomo, że trzy z nich otrzymają skoczkowie, kolejne trzy kadra w konkurencjach alpejskich, a pozostałe biuro PZN.