Strona główna • Letnie Grand Prix

Konferencja zwycięzców konkursu indywidualnego w Hinterzarten

Pierwszy indywidualny konkurs z serii Letniej Grand Prix już za nami. Zwycięzcą został Thomas Morgenstern wyprzedzając Adama Małysza zaledwie o jeden punkt. Na najniższym stopniu podium stanął Gregor Schlierenzauer. Oto co powiedzieli najlepsi:


 

Thomas Morgenstern: W Hinterzarten zawsze bardzo dobrze mi się skakało, ale jeszcze nigdy nie stanąłem tu na najwyższym stopniu podium. Teraz udało się i jestem bardzo zadowolony. Moje skoki były dziś dobre, mam nadzieję, że dalej też będę takie oddawał. Cieszę się naturalnie z plastronu lidera, ale wolałbym dostać taki od Adama zimą (śmiech). W drużynie rozumiemy się super - jesteśmy przyjaciółmi i trzymamy się razem nie tylko na skoczni. Jeździmy razem naszym autokarem i mamy razem naprawdę dużo radości.

 

Adam Małysz: Jestem bardzo zadowolony z tego konkursu, pogoda również dopisała. To, że musiałem oddać plastron lidera, aż tak nie bolało, gdyż bardzo mi humor poprawiło to, że na podium stali trzej reprezentanci Red Bulla. Do sezonu przygotowywałem się całkiem normalnie - miałem może trochę więcej czasu wolnego, urlopu, ale poza tym dużo trenowałem. Mamy w tej chwili dobry system, współpraca z trenerami układa się wspaniale. Odmłodniała nam drużyna, więc jestem teraz stary (śmiech). Oczywiście dla wszystkich ważniejsza jest zima, ale każdy chce się pokazać również z jak najlepszej strony latem. Celem na przyszły sezon jest już zwyczajowo Turniej Czterech Skoczni i konkursy w Zakopanem, a także Mistrzostwa Świata w Oberstdorfie, no i Klasyfikacja Generalna (śmiech). W ogóle gdy skaczę dobrze, to ten sport sprawia mi radość.

 

Gregor Schlierenzauer: Podczas pierwszego skoku źle wyszedłem z progu i byłem zły na siebie. Drugi skok był już udany. Taka sytuacja często zdarzała mi się w zeszłym sezonie. Teraz latem chcę pokazać na co mnie stać, ale mam nadzieję, że zimą będę jeszcze lepszy. Atmosfera w drużynie jest super, jeździmy razem jednym autokarem i super spędzamy tam czas.