Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: "Adama kiwało na rozbiegu"

Po wczorajszych kwalifikacjach w Courchevel zadowoleni mogli być polscy trenerzy, których podopieczni w komplecie awansowali do zawodów.

"Wyniki serii kwalifikacyjnej wypaczył wiatr. Był taki moment - około 5 minut - że wszyscy daleko latali. Trenerzy, których zawodnicy nie awansowali do konkursu protestowali nawet, ponieważ przez większość serii wiało około 0,5 ms z tyłu, a mniej więcej dziesięciu skoczków miało 3 m/s pod narty" - mówi Łukasz Kruczek.


"Nasi zawodnicy skoczyli dobrze. Swoją próbę zepsuł tylko Adam, którego coś kiwało na rozbiegu i odbicie nie było zbyt czyste, skok był mocno spóźniony" - kontynuuje asystent Hannu Lepistoe.

"Pozostali kadrowicze skoczyli znacznie lepiej niż w Hinterzarten, więc to co mówiłem, że na dużej skoczni będzie lepiej, prawdopodobnie się sprawdzi" - zakończył Kruczek.