Mistrzostwa Słowenii - wypowiedzi po konkursie

Wczorajszy konkurs Mistrzostw Słowenii wygrał Jernej Damjan, który tym samym zachował tytuł wywalczony przed rokiem. Dobre, piąte miejsce zajął młodszy brat Jerneja - Anze. Po konkursie bracia podzielili się swoimi wrażeniami z zawodów.

Jernej Damjan nie był zaskoczony swoim zwycięstwem - "Moja wygrana nie zdziwiła mnie, ale wciąż czuję się szczęśliwy. Jestem szczególnie zadowolony ze skoku w drugiej serii ponieważ odczuwam zmęczenie po zeszłotygodniowym obozie treningowym, który był pierwszym tak długim tego lata. Jestem szczęśliwy, że wciąż skaczę dobrze."

Jernej nie miał zastrzeżeń co do warunków panujących na skoczni - "Było dosyć wietrznie, ale był to ten sam tylni wiatr dla wszystkich. Zawody zostały przeprowadzone sprawiedliwie, tylko kilku skoczków miało nieco lepsze warunki, ale nie aż tak bardzo".

Zapytany o cel na finałowe konkursy LGP, Jernej Damjan powiedział - "Chciałbym pozostać w czołowej "10" klasyfikacji Letniej Grand Prix. Chcę, żeby mojego skoki mnie również cieszyły, to jest najważniejsze".

Mistrz Słowenii wypowiedział się także na temat nadchodzącego sezonu zimowego i swoich planów z nim związanych - "Czekam z niecierpliwością na zimowy Puchar Świata. Mam tylko nadzieję, że uda mi się zachować formę z lata, w przeciwieństwie do sytuacji sprzed roku, kiedy to ją straciłem. Najbardziej oczekuję lotów w Oberstdorfie, jeszcze nigdy na tamtej skoczni nie startowałem. Miałem nadzieję, że uda się to w poprzednim sezonie, jednak nie było wystarczająco dużo śniegu. Ekscytujące będą również zawody w Harrachovie, tam również nigdy nie latałem. Tych dwóch konkursów oczekuję z dużą niecierpliwością".

Jernej Damjan przyznał, że bardzo lubi loty narciarskie i z roku na rok ma co raz to lepsze wyniki w Planicy.

Głos zabrał także brat Jerneja, Anze Damjan - "Zawody wydawały mi się całkiem w porządku. Nie mogę narzekać, przez całe lato byłem kontuzjowany. To był mój drugi start, zaraz po PK w Villach. Może mogłem być nawet trzeci, ale i tak jestem zadowolony".

Zapytany o możliwość startu w LGP Anze odpowiedział - "Myślę, że wystartuję raczej w jakichś krajowych zawodach, a już niedługo pierwsze zimowe konkursy. Chcę skakać lepiej, żeby startować w zimie w PK albo nawet PŚ, ale ciężko teraz coś przewidzieć".

O podsumowanie Mistrzostw Słowenii pokusił się trener reprezentacji, Ari Pekka Nikkola - "Zwycięstwo Jerneja Damjana nie jest dla mnie niespodzianką. On skacze teraz bardzo dobrze. Zaskoczył mnie za to słaby pierwszy skok Primoża Pikla, a także udana próba Jure Sinkovca, drugi jego skok był jednak słabszy - jak zawsze".

Korespondencja z Kranj - Carina Schmitt