Polscy skoczkowie wyruszają do Predazzo

W poniedziałek rano polscy skoczkowie wyruszają do włoskiego Predazzo, gdzie mają zaplanowane kolejne zgrupowanie przed zbliżającym się sezonem zimowym.

Trener Hannu Lepistoe do Włoch obok reprezentantów kadry A zabiera także Marcina Bachledę oraz Rafała Śliża, którzy z dobrej strony zaprezentowali się w ostatnich Mistrzostwach Polski.

"We wtorek zawodnicy odbyli obowiązkowe badania lekarskie w COMS w Warszawie i od tego czasu trenowali w grupach (Zakopane i Wisła). Nikt na zdrowie nie narzeka, jak na razie udaje się nam unikać jesiennych infekcji, albo są już za nami" - mówi Łukasz Kruczek.

"Zdecydowaliśmy się właśnie na Predazzo, ponieważ możemy tam liczyć na pewną pogodę (jeśli chodzi o wiatr) oraz dobre warunki poza skocznią (to też bardzo ważny element w treningu). Jest to naprawdę wymagający obiekt, poza tym mamy do niego też pewien sentyment" - kontynuuje polski szkoleniowiec.

Decyzję o dalszych planach treningowych polscy szkoleniowcy podejmą dopiero w trakcie zgrupowania w Predazzo. Wszystko zależeć będzie od pogody oraz warunków do treningu w poszczególnych miejscowościach.

"Mamy trzy warianty. Najprawdopodobniej po Predazzo będzie co najmniej jeszcze jedno zgrupowanie na igelicie. Wszystkie lokacje są brane pod uwagę, ale przede wszystkim ważny jest dla nas spokój. Najlepiej jak by było to Zakopane..." - informuje Kruczek.

Polskiej ekipie nie spieszy się jeszcze do śniegu: "Pierwsze skoki na śniegu chcemy oddać dopiero w drugiej połowie listopada, by uniknąć przykrych niespodzianek. Najważniejsze, aby była ciągłość, a nie np. sytuacja, że wychodzimy na śnieg, potem robi się ciepło i staje się przed dylematem co dalej?" - tłumaczy asystent Hannu Lepistoe.

"Coraz bardziej zaciera się różnica pomiędzy skokami na śniegu oraz na igelicie. Sztucznie mrożone rozbiegi coraz mocniej przypominają ceramikę, ale jednak jakaś różnica pozostaje" - dodaje trener Kruczek.

Zgrupowanie polskich zawodników w Predazzo potrwa do piątku. W tym samym terminie będzie tam trenować również kadra B oraz centra szkoleniowe.