Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Arthur Pauli" Gips zamierzam ściągnąć za kilka dni"

Jak już wcześniej informowaliśmy Arthur Pauli - skoczek polskiego pochodzenia, podczas treningów kadry austriackiej w wiedeńskim tunelu aerodynamicznym złamał rękę. Tym razem jednak zgodził się powiedzieć kilka słów na temat tego pechowego wypadku.

"Był już wieczór, miałem wykonać ostatnią próbę. Pracowaliśmy nad pozycją dojazdową i pierwszą fazą lotu. Pod wpływem wiatru przerzuciło mnie, podparłem się rękoma i złamałem kość promieniową. Powinienem chodzić w gipsie cztery tygodnie, ale zamierzam go ściągnąć już za kilka dni. Nie mogę sobie teraz pozwolić na tak długą przerwę, sezon za pasem" - mówił 18-latek Arthur Pauli.

Arthur mówił także o swoich przygotowaniach i nadziejach co do zbliżającego się sezonu: "Latem ważyłem już 68 kg, jednak udało mi się zrzucić aż sześć. Jak? Odpowiedni trening, zero alkoholu i dieta, której nie chcę zdradzać. W tym sezonie chciałbym regularnie kręcić się w okolicach pierwszej piętnastki PŚ" zakończył Arthur.

W minionym sezonie bardzo głośno zrobiło się w Polsce na temat skoczka z Austrii z polskim paszportem. Wielu kibiców i działaczy chciało bowiem, by młody talent skakał w barwach naszego kraju& Arthur ma korzenie w pełni polskie, jako że jego rodzice są z pochodzenia jeleniogórzanami; w przeszłości oboje zajmowali się sportem wyczynowym. Ojciec Janusz trenował biegi narciarskie, natomiast matka Astrid Koenig była alpejką. Syn zdecydował się jednak na skoki narciarskie, czego chyba nie żałuje.