Lars Bystoel otrzymał kolejną szansę

Lars Bystoel, Mistrz Olimpijski ze skoczni normalnej z Turynu, o którego kolejnych problemach alkoholowych słyszymy od kilku miesięcy, otrzymał od trenera jeszcze jedną szansę. Mika Kojonkoski zabiera skoczka wraz z całą kadrą na pierwszy trening na śniegu do Finlandii.

Bystoel nie ukrywał nigdy faktu, iż zdarza mu się nadużywać alkoholu. Poważne problemy z tego powodu miał jeszcze przed laty i to wielokrotnie, jednak wtedy udało mu się przezwyciężyć nałóg i odnieść wiele sukcesów, głównie na Olimpiadzie w 2006 roku. Niestety, w ostatnich miesiącach o Norwegu znów zrobiło się głośno za sprawą jazdy samochodem pod wpływem alkoholu.

Po ekscesach związanych z osobą Larsa Bystoela, słowa krytyki skierowano do Norweskiego Związku Narciarskiego, który miał zostawić skoczka bez żadnej pomocy w najcięższych dla niego momentach.

"Wszystkie te epizody były wołaniem o pomoc. On jej potrzebował bo znalazł się na życiowym bezdrożu, lecz nikt tego nie chciał widzieć, ani działacze ani trenerzy, którzy oczekiwali tylko rezultatów" - mówił Espen Bredesen, dawny norweski Mistrz Olimpijski.

Mimo wielu afer z udziałem Bystoela, Mika Kojonkoski zadecydował, że złoty i brązowy medalista z Turynu zasługuje na jeszcze jedną szansę. Lars będzie trenował wspólnie z kadrą narodową Norwegii w Rovaniemi oraz w Kuusamo.

"Uruchomiliśmy specjalny program polegający na profesjonalnej pomocy psychologa i terapii antyalkoholowej. Lars bardzo dobrze skakał jesienią i zasłużył na treningi z kadrą A, a być może nawet powrót do niej. Jak wcześniej podkreślaliśmy nie pozostawiamy tych, którzy mają prywatne kłopoty samym sobie. Chcemy aby uporządkował swoje życie i powrócił do uprawiania sportu na najwyższym poziomie" - powiedział rzecznik ekipy norweskiej, Joergen Hyvang.