Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Grzegorz Mikuła: "Podium w konkursie drużynowym byłoby miłą niespodzianką"

Przed inauguracją sezonu Pucharu Świata w Kuusamo przeważają optymistyczne opinie na temat szans polskich skoczków. Pełen nadziei na dobry wynik w Finlandii jest także sekretarz generalny PZN, Grzegorz Mikuła.


"Mam nadzieję, że będzie to prawdziwy przedsmak emocji, jakie nas czekają w tym sezonie. Zawody drużynowe są bowiem dla nas także istotne. Chcielibyśmy, żeby znalazła potwierdzenie opinia, że piąte miejsce na mistrzostwach świata, gdy niemal otarliśmy się o medal, nie było przypadkiem. Nigdy nie ukrywaliśmy, że celem pracy Hannu Lepistoe, przy wsparciu programów promujących talenty, jest także stworzenie mocnego zespołu, czyli krótko mówiąc zrealizowanie hasła "Nie tylko Małysz" - mówi Mikuła.

Sekretarz Polskiego Związku Narciarskiego nie ukrywa, że wierzy w potencjał naszej reprezentacji:

- Liderem ekipy jest oczywiście Adam, ale jeśli Kamil Stoch będzie skakał na takim poziomie, na jaki go stać, to powinno być dobrze, bo większość drużyn, może poza Austriakami i stanowiącymi zagadkę Norwegami, prezentuje zbliżony potencjał do naszego zespołu. Podium już w pierwszym konkursie byłoby bardzo miłą niespodzianką, ale na pewno zamienilibyśmy je na medal z mistrzostw świata w lotach. To oczywiście żart, bo najchętniej widzielibyśmy naszych skoczków w czołówce wszystkich konkursów, w których będą brali udział.

- Tym razem w Kuusamo nie powinno być tak dużych problemów z pogodą. Na piątek meteorolodzy przewidują minus sześć stopni i wiatr do dwóch metrów na sekundę. W sobotę ma wiać do pięciu metrów na sekundę, temperatura spadnie o dwa stopnie.