Problemów Rosjlakowa z wizą ciąg dalszy

Nieobecny podczas konkursów Pucharu Świata w Skandynawii, Ilja Rosljakow nadal ma problem z otrzymaniem wizy. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi szkoleniowca, 24 - letni skoczek nie pojawił się ani w Trondheim ani w Villach, a terminu jego powrotu do światowej rywalizacji nadal nie potrafi określić sam trener rosyjskiej reprezentacji.

Wolfgang Steiert w rozmowie ze sportową agencją informacyjną "Wjes Sport" opowiada o obecnej sytuacji swojego podopiecznego. "Rosljakow był w domu ponad dwa miesiące. Kiedy będzie startował w Pucharze Świata? Nie wiem. To zależy od jego dyspozycji. Sami osądźcie, człowiek tyle czasu przesiedział bez treningów, bez przygotowań. O jakich rezultatach możemy tutaj mówić?" - stwierdził - "Nie wiem i nie chcę wiedzieć, czyja to jest wina. Widzę jedynie to, co zaszło oraz zastanawiam się, jak mam sobie z tym poradzić" - kontynuuje niemiecki szkoleniowiec.

Steiert mówił również o planach rosyjskiej drużyny na nadchodzące tygodnie. "Po zawodach w Villlach, pojedziemy do Engelbergu. Następnie chłopcy będą mieli cały tydzień wolnego na odpoczynek, regenerację oraz nabranie lepszej formy. Zadecydowałem, że nie wrócą oni do domu, do Rosji przed rozpoczęciem Turnieju Czterech Skoczni, bo to nie miałoby sensu. Chłopcy zostaną u mnie w Niemczech. Tam spędzą Boże Narodzenie, razem albo nie, nie wiem, zobaczymy (śmiech)".