Dimitry Vassiliev kontuzjowany
Tegoroczny sezon nie rozpoczął się dla Dimitry Vassilieva szczęśliwie. W przeddzień zawodów w Trondheim 28-letni skoczek z Ufy niefortunnie upadł podczas lądowania i mocno uderzył się w kolano.
Prezes Rosyjskiego Związku Narciarskiego Władimir Sławskij w rozmowie z gazetą "Sport" tłumaczy nieobecność lidera drużyny naszych wschodnich sąsiadów. "Dimitry trenował dzień przed zawodami w Trondheim, gdzie niefortunnie upadł oraz uderzył się w kolano. Chcę jednak uspokoić, kontuzja Vassilieva nie jest groźna. Podczas Turnieju Czterech Skoczni wszystko będzie z nim w porządku."
Zima radośnie nie zaczęła się również dla innego Rosjanina - Dimitry Ipatova, który w żadnym z dotychczasowych konkursów nie awansował do finałowej "30".
Zdaniem Sławijskiego przyczyną niepowodzeń 23-letniego skoczka jest sfera psychiczna. "Jego problemy leżą w psychice. Ipatov to złożony człowiek. Na zewnątrz stara się pokazać, że wszystko jest w porządku. Takie gorsze wyniki u skoczków zdarzaja się bardzo często. Mam nadzieję, że Dimitry szybko wyjdzie z kryzysu" - powiedział szef rosyjskiego narciarstwa.
Pod nieobecność lidera reprezentacji Wolfganga Steierta stery przejęli młodzi skoczkowie - Denis Kornilov oraz tegoroczny debiutant - Pavel Karelin, któremu pochwał nie szczędzi sam Sławskij. "Pavel jest bardzo utalentowany. Zaczęliśmy wyjeżdżać z nim na normalne skocznie do Europy już cztery lata temu, zaś teraz widać tego rezultaty" - tłumaczył prezes Rosyjskiego Związku Narciarskiego - "Prawda, żeby walczyć o wysokie miejsca w Pucharze Świata potrzebuje oskakania. Pavel po prostu nabywa jeszcze doświadczenia" - zakończył.