Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Jakub Kot: "Nie spodziewałem się takiego wyniku"

W miniony weekend w czeskim Harrachovie miały miejsce konkursy FIS Cup. Pojawił się tam miły, polski akcent, na drugim miejscu podium stanął bowiem nasz reprezentant, Jakub Kot.


"Jestem bardzo zadowolony z tego drugiego miejsca i jednocześnie mile zaskoczony, bo naprawdę nie spodziewałem się takiego wyniku. Natomiast już następnego dnia trochę się spiąłem i wynik nie był już tak dobry jak w sobotę. Ogólnie moja forma rośnie i myślę, że będzie dobrze" - mówi Jakub.

Nasz młody reprezentant wypowiada się także na temat warunków jakie panowały podczas tych konkursów. "W piątek przed zawodami odwołano wszystkie treningi, bo wiał silny wiatr i sypał śnieg. Jednak już na czas startów warunki były niezłe, czasami pojawiał się lepszy lub gorszy wiaterek, ale to nie przeszkadzało."

W najbliższym czasie Jakuba czekają kolejne treningi i wyjazd do austriackiego Seefeld.

"Trener zwraca mi uwagę na wiele rzeczy, ale to normalne gdyż wciąż jest dużo do poprawy. We wtorek mamy jeszcze trening w Zakopanem, a następnie, prawdopodobnie już w środę, udamy się na Alpen Cup do Seefeld" - dodaje Kuba.

W sobotę w FIS Cup to Jakub spisał się najlepiej z naszych reprezentantów, ale już następnego dnia najlepszy był młodszy kolega Kuby - Klimek Murańka, który zajął 8. miejsce. "Klimek jest bardzo zdolny i utalentowany, ale mimo wszystko jeszcze bardzo młody, więc zobaczymy jak jego kariera się potoczy" - mówi Jakub i dodaje: "To również świetny kolega i życzę mu wszystkiego dobrego".

"Chciałbym teraz przede wszystkim skakać jak najlepiej, może uda mi się zakwalifikować do Mistrzostw Świata Juniorów? Zobaczymy. Moim celem na ten sezon są również starty w Pucharze Kontynentalnym" - kończy Jakub Kot.